Co z tymi listami?

Dwa dni konfigurowałam nowy telefon. Cóż… przy takiej liczbie kontaktów, które wprawdzie skopiowałam jednym ruchem do nowego aparatu, ale porządkować musiałam już na piechotę, po prostu nie dało się szybciej. Dziś stanęłam oko w oko z pocztą, a właściwie InPost, czyli spółką, którą wygrała przetarg…

Sąd o spotkanie autorskie

Była jesień, gdy dostałam pocztą zawiadomienie, że Sąd Okręgowy w Olsztynie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych prowadzi sprawę z oskarżenia Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Olsztynie przeciwko Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Olsztynie o to, że ta rzekomo popełniła przestępstwo nie zapłaciwszy za mnie ubezpieczenia społecznego za…

Od „wziatki” do „wziatki”

Poszłam ostatnio na pewną debatę dotyczącą Unii Europejskiej. Oczywiście nie obeszło się bez rozmów o Ukrainie. Słuchając tego, co mówią rozmówcy, pomyślałam, że ktoś, kto nigdy tam nie był i nigdy nic nie załatwiał w urzędzie – nigdy tego kraju nie zrozumie. Unia Europejska ma…

Nowoczesność, czyli strata czasu

Kiedy ostatnio kupowałam doładowanie karty miejskiej i stałam w półgodzinnej kolejce postanowiłam, że teraz będę nowoczesna. Kupię doładowanie przez Internet. Dziś nadszedł ten moment i zdecydowałam się zakupić takie doładowanie na cały kwartał. Z taką formą zakupu doładowania jest jeden problem, który do tej pory…

Ponad miesiąc prześladowań, czyli nagrywane rozmowy

Ponieważ mój numer telefonu komórkowego jest dostępny na mojej stronie, więc dawno temu postanowiłam skorzystać z oferowanej przez operatora sieci komórkowej usługi blokowania połączeń od numerów zastrzeżonych. To bardzo ułatwia życie. Nie dzwonią wariaci, prześladowcy itd. No i co najważniejsze o ileż mniej mam telefonów…

Telefon, czyli osobiście pójdę po prośbie

Jedna z moich ulubionych sentencji łacińskich brzmi: „Tempora mutantur et nos mutamur in illis”, co znaczy, że czasy się zmieniają a my zmieniamy się wraz z nimi. Powszechna cyfryzacja i komputeryzacja zmieniły nas strasznie! Nie odpowiadamy na listy, bo mail jest nie ważny. W końcu…

Lektura obowiązkowa

Gdy pisałam ostatnio o gali Blog Roku 2012 i blogach, wspomniałam o jednym, do którego będę zaglądać. Na razie czytam archiwalne wpisy. Jestem trochę rozczarowana, że nie został głównym zwycięzcą, ale cóż… jak pisałam wcześniej, większość blogów to nie mój świat. Blog „Na marginesie życia”…

Wciśnij jeden, czyli dzwonię z propozycją

Ponieważ cały czas szukamy sponsorów do monodramu, więc Ulubiony ćwiczy itd., a ja w chwilach, gdy nie pracuję ślę rożnego rodzaju listy. Scenografia na pewno będzie w dużej mierze oparta na projekcji multimedialnej, więc… potrzebny rzutnik. Niektóre teatry, z którymi rozmawiamy, że monodram będzie tam…

Plotki, stereotypy i Kuba Wojewódzki

Czy wiemy jakich mamy znajomych? Co to są plotki? jakie stereotypy panują w naszym kraju? Zastanawiam się na tym od kilku dni. Dokładnie od momentu, kiedy moja nauczycielka ukraińskiego (o tej nauce jeszcze któregoś dnia napiszę) pokazała mi wpis na blogu pewnej dziennikarki. Wpis zamieszczony…

Jak w brazylijskiej telenoweli…

Moi znajomi wielokrotnie porównywali moje życie do brazylijskiej telenoweli. Poniekąd mają rację, bo jak się tak z boku popatrzy to coś w tym jest… Dopiero co pisałam o pogrzebie i różnych jego tragicznych aspektach. Głównie urzędowych, ale były i inne. Życie Eksia przelatywało mi przed…