Dane nieusuwalne?

Przez 13 lat prowadziłam działalność gospodarczą. Ponad 3 lata temu ją zawiesiłam, a półtora roku temu zlikwidowałam. Powód już nie ma znaczenia. Stali czytelnicy bloga na pewno się zorientowali. Nie chcę o nim pisać, by nie wchodzić w różne dygresje. Zwłaszcza, że z bezpośrednim sprawcą…

Sąd o spotkanie autorskie

Była jesień, gdy dostałam pocztą zawiadomienie, że Sąd Okręgowy w Olsztynie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych prowadzi sprawę z oskarżenia Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Olsztynie przeciwko Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Olsztynie o to, że ta rzekomo popełniła przestępstwo nie zapłaciwszy za mnie ubezpieczenia społecznego za…

Od „wziatki” do „wziatki”

Poszłam ostatnio na pewną debatę dotyczącą Unii Europejskiej. Oczywiście nie obeszło się bez rozmów o Ukrainie. Słuchając tego, co mówią rozmówcy, pomyślałam, że ktoś, kto nigdy tam nie był i nigdy nic nie załatwiał w urzędzie – nigdy tego kraju nie zrozumie. Unia Europejska ma…

Między zastrzeżonym a nieznanym…

Od wielu, wielu lat, a dokładnie od momentu, kiedy zdecydowałam się podać swój numer telefonu komórkowego w sieci, mam w telefonie taką usługę, która uniemożliwia zadzwonienie do mnie z numeru zastrzeżonego. Wszystko po to, by np. czytelnik bloga, którego moje poglądy denerwują, nie mógł do…

Przerwa w serwisie, czyli wróćmy do szafy

„Karolciu, chodzi o to, żebyś sobie niczego nie żałowała. Mało ci pensji. Bierz z szafy!” – Pisał mój pradziadek do prababci w listach, na podstawie których z Ulubionym i reżyserką Małgosią Szyszką zrobiliśmy monodram „Listy do Skręcipitki” (najbliższy spektakl – 21 września.). Z powyższego cytatu…

Ponad miesiąc prześladowań, czyli nagrywane rozmowy

Ponieważ mój numer telefonu komórkowego jest dostępny na mojej stronie, więc dawno temu postanowiłam skorzystać z oferowanej przez operatora sieci komórkowej usługi blokowania połączeń od numerów zastrzeżonych. To bardzo ułatwia życie. Nie dzwonią wariaci, prześladowcy itd. No i co najważniejsze o ileż mniej mam telefonów…

Lektura obowiązkowa

Gdy pisałam ostatnio o gali Blog Roku 2012 i blogach, wspomniałam o jednym, do którego będę zaglądać. Na razie czytam archiwalne wpisy. Jestem trochę rozczarowana, że nie został głównym zwycięzcą, ale cóż… jak pisałam wcześniej, większość blogów to nie mój świat. Blog „Na marginesie życia”…

Plotki, stereotypy i Kuba Wojewódzki

Czy wiemy jakich mamy znajomych? Co to są plotki? jakie stereotypy panują w naszym kraju? Zastanawiam się na tym od kilku dni. Dokładnie od momentu, kiedy moja nauczycielka ukraińskiego (o tej nauce jeszcze któregoś dnia napiszę) pokazała mi wpis na blogu pewnej dziennikarki. Wpis zamieszczony…

Jak w brazylijskiej telenoweli…

Moi znajomi wielokrotnie porównywali moje życie do brazylijskiej telenoweli. Poniekąd mają rację, bo jak się tak z boku popatrzy to coś w tym jest… Dopiero co pisałam o pogrzebie i różnych jego tragicznych aspektach. Głównie urzędowych, ale były i inne. Życie Eksia przelatywało mi przed…

Nie warto umierać

„Żyć czy umierać, czyli ile kosztuje śmierć”. Taki tytuł nosił kiedyś mój telewizyjny reportaż. Zaczęło się niewinnie od opowieści kolegi o opłatach, których musiała dokonać jego przyjaciółka, gdy chowała ojca. Mój ojciec też już nie żył i dobrze pamiętałam te bzdurne opłaty, więc… nakręciłam, co…