Maszyna do liczenia

Poszłam ostatnio do banku, by wpłacić 105 euro. Cała wizyta była jedną z najzabawniejszych. Zaczęła się zresztą bardzo wesoło. Otóż po wejściu do oddziału rozejrzałam się, a uznawszy, że jest kolejka usiadłam obok pani, która widziałam jak siadała przed momentem. Stwierdziłam po prostu, że ona…

Ja: darmozjad i hołota

„Każdy dobry uczynek musi być pomszczony” – mawiała pewna moja znajoma twierdząc, że gdy coś robimy dla kogoś powinniśmy przygotować się na to, że nie podziękuje, a jeszcze opluje. Im jestem starsza tym częściej przekonuję się, że coś w tym jest. Dlatego nigdy nie oczekuję…

Wyższa kultura bankowości?

„Dobry zwyczaj – nie pożyczaj” to stare porzekadło, ale jednak w chwilach kryzysowych pożyczamy. Różne rzeczy! I ja coś od znajomych i oni coś ode mnie. I o ile pożyczony garnek, nawet jak się go spaliło i nie można odkupić identycznego, zawsze jakoś można zrekompensować,…

Przerwa w serwisie, czyli wróćmy do szafy

„Karolciu, chodzi o to, żebyś sobie niczego nie żałowała. Mało ci pensji. Bierz z szafy!” – Pisał mój pradziadek do prababci w listach, na podstawie których z Ulubionym i reżyserką Małgosią Szyszką zrobiliśmy monodram „Listy do Skręcipitki” (najbliższy spektakl – 21 września.). Z powyższego cytatu…

Phishing i odnowiona ściana

Dziś pojechałam na zdjęcia w sprawie hackerskiego włamania na internetowe konta 600 osób – w większości Warszawiaków. Łącznie skradziono im ponad 7,5 miliona złotych. Uznano w redakcji, że skoro w Pradze padłam ofiarą kradzieży to jestem odpowiednią osobą do zrobienia takiego materiału. Nie paliłam się…