Warto na chwilę się przesiąść

To będzie krótki (chyba) tekst, do którego przymierzam się od bardzo dawna. Jako osoba, której nie podoba się rząd, ale która ma też uwagi do opozycji, zauważam niezwykle niebezpieczną rzecz, która dzieje się w naszym podzielonym społeczeństwie. U większości wyznawane poglądy sankcjonują haniebne postępowanie grupy…

Co jest z ta kulturą?

Zastanawiam się nad tym od dłuższego czasu i bynajmniej nie mam teraz na myśli kultury w znaczeniu dorobku społeczeństwa, a chodzi mi o kulturę osobistą. O tym, że jako społeczeństwo schamieliśmy pisałam wielokrotnie. Były jednak dziedziny, w których kultura osobista była zachowywana. Coś jednak się…

Tak kończy się moje komentowanie w sieci

Wczoraj opublikowałam tu moją odpowiedź na wpis w sieci pewnego Pana. Odpowiedź, którą opublikowałam także w komentarzu pod jego wpisem. To był pierwszy i ostatni raz, kiedy zrobiłam coś takiego, czyli złamałam żelazną zasadę nie komentowania czyichś tekstów. Do tej pory w takich przypadkach pisałam…

List do Pana, który „se czyta”

Po publikacji w sieci listu, w którym jako pisarze chcemy po prostu walczyć z piractwem, sporo naczytałam się na swój temat (i na temat innych). Autor bloga „se czytam” zarzucił, że podpisani pod listem chcą przerzucić na państwo ściganie piractwa, bo, jak sugeruje, sami nie…

Własna strona, czyli tak źle i tak niedobrze

Pierwszą autorską stronę założyłam jeszcze w 1998 roku. Była na polboxie, na którym miałam swój pierwszy e-mail. Ta strona miała niewielkie możliwości. Ale były tam moje artykuły, wywiady z muzykami itp. Dość szybko na yahoo założyłam drugą, choć dotyczyła innych rzeczy. Poświęcona była w całości…

Grafomania źródłem życia

Znajoma pisarka, koleżanka ze Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, pokazała mi w sieci pewien teledysk. Przeszłabym obok niego obojętnie, bo śpiew taki sobie, zdjęcia nudne, a tekst banalny, ale… piosenkę nagrała inna pisarka w celu promowania swojej książki. Słyszałam już o tej autorce. Powiem więcej. Miałam wątpliwe…

Po co są książki, czyli słówko o protestującej mamusi

Gdy kilka lat temu była dyskusja o zmianie lektur szkolnych, bo są nudne i nie zachęcają do czytania, oniemiałam. Lektury szkolne nie mają zachęcać do czytania! One mają uczyć historii literatury – polskiej i światowej. Chyba dotarło to wreszcie do decydentów, bo wrzawa wokół tematu…

Co czytamy?

Targi książki to dla pisarza czas, by spotkac się z czytelnikami, ale też moment, by samemu coś sobie taniej kupić oraz dowiedzieć się, co czytają inni. Nie miałam na targach zbyt wiele czasu na krążenie po stoiskach. Kupowałam więc to, o czym wiedziałam, że jest…

W szponach własnych książek

Kilka tygodni temu skończyłam pisać, składającą się z szeregu opowiadań, varsavianistyczną powieść – kryminał. Teraz to już właściwie trwają rozmowy z wydawnictwami, które mam nadzieję, że coś przyniosą. Tzw. „recenzje wewnętrzne”, które książka otrzymała, są bardzo dobre. Powinna więc znaleźć „swojego amatora”. Tytuł roboczy (zawsze…

Twój przyjaciel na wieki

Czasem nie ważne czy znasz język i umiesz czytać. Książka i tak może być twoim przyjacielem. Jestem w Gdańsku, gdy piszę te słowa. Za kilka godzin Ulubiony swoim monodramem otwiera festiwal monodramu Monoblok. Jestem więc zdenerwowana. Już okazało się, że z domu zapomniałam: szlafroka, cienkich…