Tag: Kurs dziennikarstwa dla samouków
Jeszcze dwie książki, czyli gram
Tradycyjnie gram wraz z Orkiestrą
Od wielu lat, jak co roku, gram wraz z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. W tym roku cele są dwa: ratowanie życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych, zapewnienie godnej opieki medycznej seniorom. Udział w licytacjach moich książek to okazja do upieczenia dwóch pieczeni na ogniu. Moje książki…
Zapraszam na Warszawskie Targi Książki
W tym roku na Warszawskich Targach Książki na Stadionie Narodowym będę swoje książki podpisywać 22 maja (w niedzielę) o 12:00 na stoisku Stowarzyszenia Pisarzy Polskich – numer stoiska: (50/BC). Będę na nim siedzieć wraz z koleżanką Manulą Kalicką. Będę wtedy podpisywała (i będzie można to u mnie kupić):…
Jak zwykle gram
Drodzy czytelnicy. Niewiele obchodzą mnie spory i zamieszanie wokół Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W szpitalach widzę sprzęt ufundowany przez Orkiestrę i to jest niezaprzeczalny fakt. Dlatego wspieram jej coroczne granie od dawna, wystawiając na aukcję swoje „wypociny”. „Moje aukcje” to propozycja zarówno dla zwolenników, jaki i…
Podsumowanie, czyli dobrze
Martwię się, gdy mi jest za dobrze – mówiła moja ciocia. To jej powiedzenie przypominam sobie zawsze, gdy przychodzi do podsumowania mijającego roku i jest on dla mnie udany. Odchodzący rok, choć zostało go jeszcze kilka dni, należy do udanych. Udało mi się: wydać książkę…
Wszystkie świństwa telewizyjnego korytarza
„Uważam, że dziewczyna ma zasługi. Niektórzy pierwszy raz w życiu przeczytali jakąś książkę.” – napisał na Facebooku mój kolega, z którym niemal dekadę przepracowałam w redakcji TVP. Tekst był komentarzem do zamieszczonego na portalu „Na temat” artykułu pt. „Pracownica TVP napisała książkę z momentami. Korytarze…
Ja tam zawsze gram
Moja propozycja dla zwolenników, a także przeciwników WOŚP. Ci ostatni też mogą wziąć udział w licytacji i tym samym wspomóc np. dowolną wiejską Bibliotekę lub Dom Dziecka, gdyż wylicytowaną książkę z autografem wyślę na swój koszt w dowolne miejsce na świecie – pod warunkiem, że…
W szponach własnych książek
Kilka tygodni temu skończyłam pisać, składającą się z szeregu opowiadań, varsavianistyczną powieść – kryminał. Teraz to już właściwie trwają rozmowy z wydawnictwami, które mam nadzieję, że coś przyniosą. Tzw. „recenzje wewnętrzne”, które książka otrzymała, są bardzo dobre. Powinna więc znaleźć „swojego amatora”. Tytuł roboczy (zawsze…