Czy jesteśmy jeszcze jacyś my?

Nad tym czy istniejemy jeszcze jacyś my zastanawiam się od kilku dni. Podział w społeczeństwie pogłębia się w zastraszającym tempie. Pogłębia się i niszczy nas wszystkich od środka. Oto Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, która jeszcze kilkanaście lat temu jednoczyła Polaków w jeden dzień w roku,…

Szkielet w szafie, czyli czekając na mail

Czasem myślę, że za dobrze mnie wychowano. Niby umiem siarczyście przekląć, ale… nie wyzywam ludzi. Teoretycznie wiem, jak trzaska się drzwiami, ale… nie robię tego. Odpisuje na listy. Czasem jednym zdaniem, ale jednak. Pewnie dlatego z roku na rok coraz częściej zastanawiam się czy w…

Tęsknię, czyli mur

Tęsknię za czasami, kiedy byliśmy jednością. Przez lata byliśmy nią w ten jeden dzień, gdy w całej Polsce odbywały się koncerty finałowe Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nie umiemy jednak być razem. Gdy nie mamy wrogów (np. obcych z kosmosu) wymyślamy ich. Inny kolor skóry, inne…

Jeszcze dwie książki, czyli gram

Pisałam ostatnio, że od wielu, wielu lat gram z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy wystawiając na licytację swoje książki z autografem. Po ostatnim wpisie odezwało się do mnie kilku znajomych z pytaniem, czy nie boję się, że udział w aukcji sprawi iż zostanę wyrzucona z TVP….

Tradycyjnie gram wraz z Orkiestrą

Od wielu lat, jak co roku, gram wraz z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. W tym roku cele są dwa: ratowanie życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych, zapewnienie godnej opieki medycznej seniorom.  Udział w licytacjach moich książek to okazja do upieczenia dwóch pieczeni na ogniu. Moje książki…

Jak zwykle gram

Drodzy czytelnicy. Niewiele obchodzą mnie spory i zamieszanie wokół Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W szpitalach widzę sprzęt ufundowany przez Orkiestrę i to jest niezaprzeczalny fakt. Dlatego wspieram jej coroczne granie od dawna, wystawiając na aukcję swoje „wypociny”. „Moje aukcje” to propozycja zarówno dla zwolenników, jaki i…

Ja tam zawsze gram

Moja propozycja dla zwolenników, a także przeciwników WOŚP. Ci ostatni też mogą wziąć udział w licytacji i tym samym wspomóc np. dowolną wiejską Bibliotekę lub Dom Dziecka, gdyż wylicytowaną książkę z autografem wyślę na swój koszt w dowolne miejsce na świecie – pod warunkiem, że…

To nasz hejnał i hasło i zew?

Miałam dziesięć lat, gdy pani od wychowania muzycznego i zarazem opiekunka szkolnego chóru, podyktowała nam tekst zaczynający się od słów: „To nasz hejnał i hasło i zew”. Tym hasłem było słowo: „piosenka”, bo były to słowa piosenki. Śpiewałam ją przez kolejne cztery lata na wszystkich…

Cło od audiobooka, czyli list na Białoruś

Gdy jakiś czas temu wystawiłam na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy audiobook swojej książki „Tropiciele” i sugerowałam, że ktoś, kto wygra licytację, będzie mógł zdecydować, komu wysłać przesyłkę, Podałam pomysł, że można obdarować np. polskie szkoły na kresach. Czytelniczka, która wygrała licytację (152,50 PLN) zażyczyła…

Jak upiec dwie pieczenie

Trwa XXII finał WOŚP. Przez media przewalają się równolegle dwie fale: jedna to fala zachwytu nad Owsiakiem, a druga to fala hejterstwa. Mam propozycję i dla fanów i dla tzw. „hejterów”. Na aukcję WOŚP wystawiłam audiobook swojej książki „Tropiciele”. Czytam ja, bo wiem, jak powinno…