O tym jak mnie opluto, czyli nigdy więcej pracy społecznej…

Od kilku dni w środowisku pisarskim trwa afera, a ja jestem opluwana. Powód? Stowarzyszenie Pisarzy Polskich zdecydowało się podjąć współpracę z Instytutem Literatury. To instytucja państwowa, która w ramach tarczy antykryzysowej zaoferowała twórcom pomoc finansową w postaci honorariów za ich pracę. Oferta dla Stowarzyszenia Pisarzy…

List prezeski OW SPP w związku z wystąpieniami z SPP z powodu wspólpracy z Instytutem Literatury

Drogie Koleżanki i Koledzy,Szanowni Państwo, W związku z wystąpieniem trzech osób z SPP, które w listach w różny sposób i różnymi słowami zarzuciły Stowarzyszeniu Pisarzy Polskich sprzeniewierzenie się ideałom, a tak określiły współpracę z Instytutem Literatury i upubliczniły swoje stanowiska w mediach społecznościowych, nie pozostaje…

Podsumowanie, czyli dobrze

Martwię się, gdy mi jest za dobrze – mówiła moja ciocia. To jej powiedzenie przypominam sobie zawsze, gdy przychodzi do podsumowania mijającego roku i jest on dla mnie udany. Odchodzący rok, choć zostało go jeszcze kilka dni, należy do udanych. Udało mi się: wydać książkę…

List otwarty do redakcji portalu „wPolityce”

W związku z tekstem zamieszczonym na portalu „wPolityce”, w którym znalazła się informacja o uchwale Zarządu Głównego Stowarzyszenia Pisarzy Polskich potępiającej zachowanie tzw. anonimowych hejterów internetowych używających języka nienawiści oraz grożących śmiercią naszej koleżance Oldze Tokarczuk, osobiście protestuję przeciwko opatrywaniu informacji o wspomnianej uchwale nieprawdziwym…

Kwartalnik, czyli jak dotrzeć do czytelnika

W Nowy Rok, gdy inni leczą kaca, ja otrzymałam „strzał w mózg”. Był to (cały czas mam nadzieję) strzał w dziesiątkę. Otóż wpadłam wtedy na pomysł, byśmy w Oddziale Warszawskim Stowarzyszenia Pisarzy Polskich zaczęli wydawać własne pismo. Dzięki przyjacielowi z dzieciństwa, który zrobił dla mnie…

W co najmniej dwóch osobach

Przez ostatnie miesiące byłam i jestem potwornie zaganiana. Wszystko u mnie zbiega się na raz. Najpierw siedziałam nad dramatem, potem na kwartalnikiem literackim „Podgląd”, który zdecydowaliśmy się wydawać, jako Oddział Warszawski Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, cały czas siedzę nad nową powieścią, a teraz wpadłam w wir…

Oko w oko z damą, czyli usprawiedliwienie

Ostatnie tygodnie intensywnie pracowałam nad Kwartalnikiem Literackim „Podgląd”. Wymyśliłam go w Nowy Rok. To wtedy zaczęłam zastanawiać się, czy jako Oddział Warszawski SPP nie moglibyśmy wydawać takiego bezpłatnego pisma pokazującego twórczość naszych członków. Ponieważ okazało się, że jest to możliwe, znaleźli się nawet sponsorzy, którzy…

Książki, których nie ima się czas

Dziś światowy dzień książki, a że w tym roku przypada 60-lecie „Księgi urwisów” Edmunda Niziurskiego, więc wczoraj w Domu Literatury odbyło się spotkanie, które prowadziłam. Bo skoro ja je wymyśliłam, to musiałam całość poprowadzić. Przyszły dzieci pana Edmunda, a także wnuki, prawnuki i sporo innych…

Klucz

Jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości, że jestem taką osobą, której przytrafiają się te rzeczy, które inni znają z głupich komedii pomyłek, to proszę. Oto  krótka historia o kluczu. Z powodu zamieszania związanego z monodramem na nic nie mam czasu. Nie mam go do tego stopnia,…

Barwne życie brązowego Żeromskiego

Barwne życie brązowego Żeromskiego Pojechałam ostatnio na specjalne wyjazdowe zebranie Stowarzyszenia Pisarzy Polskich do Siedlec. Jestem w zarządzie Oddziału Warszawskiego SPP, a ponieważ Fundacja Domu Literatury wypożyczyła na czas Euro cały Dom Literatury jednej z brytyjskich stacji telewizyjnych, więc nie mieliśmy gdzie zrobić zebrania. Decyzja…