Własna strona, czyli tak źle i tak niedobrze

Pierwszą autorską stronę założyłam jeszcze w 1998 roku. Była na polboxie, na którym miałam swój pierwszy e-mail. Ta strona miała niewielkie możliwości. Ale były tam moje artykuły, wywiady z muzykami itp. Dość szybko na yahoo założyłam drugą, choć dotyczyła innych rzeczy. Poświęcona była w całości…

Historia pewnej strony, czyli naiwna, głupia ja

Od wielu, bardzo wielu lat trzymam swoją stronę internetową na serwerach jednej z wiodących polskich firm hostingowych. Płacę za to prawie 750 złotych rocznie, bo w pakiecie mam nielimitowany transfer danych, ileś baz, serwer FTP i całą masę udogodnień z ogromną przestrzenią włącznie. Ponieważ nie…