Co czytamy?

Spread the love

Targi książki to dla pisarza czas, by spotkac się z czytelnikami, ale też moment, by samemu coś sobie taniej kupić oraz dowiedzieć się, co czytają inni.

Nie miałam na targach zbyt wiele czasu na krążenie po stoiskach. Kupowałam więc to, o czym wiedziałam, że jest i gdzie tego szukać. Wśród książek były więc m.in.: „Mała zagłada” Anny Janko, „Błagam, tlko nie profesor” Janusza Odrowąż-Pieniążka, „Dłoń” Michała Dąbrowskiego, kilka tomików wierszy itp.

Do mnie przychodzili starzy czytelnicy, ale i zupełnie obcy ludzie zwabieni tytułem i okładką. Przy okazji mogłam się dowiedzieć co ich interesuje. Przy mnie zatrzymywali się ci, którzy lubią historię, bo mój wydawca specjalizuje się w takich książkach. Dlatego wielu zachęconych przeze mnie opowieścią o tym, co jest w środku – kupowało. Jeden nie kupił. Powiedział bowiem tak:
– To bardzo ciekawe, co Pani mówi i ksiązka jest na pewno warta przeczytania, ale ja jestem w tym wieku i takim stanie zdrowia, że czytam już tylko Biblię i Świętego Tomasza z Akwinu.
Tego niestety nie mogłam temu panu zaoferować. Ani ja biblijny prorok ani Św. Tomasz z Akwinu.

Author: Małgorzata Karolina Piekarska

Z wykształcenia: historyczka sztuki, scenarzystka i bibliotekarka. Z zawodu: pisarka, dziennikarka i muzealniczka. Z pasji: blogerka, varsavianistka i genealożka. Miłośniczka: książek, filmów, gier planszowych, kart do gry, jamników i miodu...