Grafomania źródłem życia

Znajoma pisarka, koleżanka ze Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, pokazała mi w sieci pewien teledysk. Przeszłabym obok niego obojętnie, bo śpiew taki sobie, zdjęcia nudne, a tekst banalny, ale… piosenkę nagrała inna pisarka w celu promowania swojej książki. Słyszałam już o tej autorce. Powiem więcej. Miałam wątpliwe…

Spokojnie! To już się dzieje!

Droga Pani posłanko, w przeciwieństwie do części społeczeństwa przeczytałam Pani tekst naprawdę uważnie. Dlatego nie proszę o deportację. Wiem, że nie o mnie Pani chodziło. Poza tym to mój kraj! Nawet, gdy rządzą nim niezbyt mądrzy ludzie. I nie zamierzam go porzucać dla kaprysu, by…

Niczyja, czyli obita morda

Jestem niczyja. To moje wnioski z kolejnych rozmów, z kolejnymi znajomymi zaangażowanymi po którejś ze stron polsko-polskiej barykady. Gdybym chciała być złośliwa powiedziałabym, że „PiS mam w pisi” oraz „lepiej w smrodzie niż w kodzie”. Zwariowaliśmy! Zwariowaliśmy już niestety wiele lat temu! Zwariowaliśmy wybierając poprzednie…

Odwrotny skutek, czyli L-4 od wszystkiego

Nikt nie lubi przymusu. Gdy jesteśmy dziećmi i każą nam coś czytać, bo jest w lekturze, podchodzimy do tego jak do jeża. Potem w dorosłym życiu często okazuje się, że niesłusznie. Nie ma lepszej metody niż znienawidzenie czegoś, od uczynienia tego koniecznym do poznania. A…

Do więzienia, czyli my murzyni świata

W kwietniu publikowałam tu swój stary wiersz pt. „Córeczka” i pisałam o aborcji. Wiersz był o poronieniu, choć ostatnio pewna znajoma powiedziała mi: „wstrząsający ten pani wiersz o aborcji”. Ale wiersz naprawdę nie jest o aborcji. Jest o samoistnym poronieniu, które zdarza się wielu kobietom…

Po jedenaste: Nie poddawać się

Polska wróciła z paraolimpiady w Rio z większą liczbą medali niż z olimpiady, w której rywalizowali ludzie zdrowi. Wśród olimpijczyków mamy bowiem 11 medalistów z czego 2 złotych 3 srebrnych i 6 brązowych, a wśród paraolimpijczyków 39 medalistów z czego 9 złotych, 18 srebrnych i…

24 godziny to więcej niż tydzień

Kupowanie w sieci jest niezwykle wygodne. Nigdzie nie trzeba chodzić, więc oszczędza się czas. Jest taniej, ale… trzeba wiedzieć czego się chce. Ja przeważnie wiem.   Ostatnio robiłam spore zakupy. Zmieniałam laptopa, a co za tym idzie kupowałam do niego torbę, pokrowiec etc. Przy okazji…

Skaner i psie cycki

Wyczytałam ostatnio w sieci historie o pewnym dziennikarzu, który wytknął pewnemu prawicowemu portalowi reklamę serwisu randkowego z Ukrainkami. Internauci natychmiast zwrócili uwagę, że takie reklamy są dobierane m.in. według stron, które wcześniej odwiedzał internauta. Dziennikarz zapewnił, że takich portali nie odwiedza. To mnie zainteresowało. Jak…

Sanatorium dla opornych, czyli płacę i… niedomagam

Pierwszy raz w życiu pojechałam do sanatorium. Powód banalny. Ponad miesiąc temu bolało mnie za mostkiem. Oczywiście jak każdy w tej sytuacji myślałam, że to zawał, nerwica etc. Miałam ku temu powody. Praca i obowiązki zawodowe. Wpisałam w Google „sanatorium dla znerwicowanych” i wyskoczyła mi…

Cudowny sposób na wolny czas?

Zadzwonił do mnie dziś pewien pan, który przedstawił się, powiedział, że dzwoni z pewnego centrum medycznego i uprzejmie zaprasza na bezpłatne badania medyczne w niedzielę 21 sierpnia. Nie mam zwyczaju rzucać słuchawką. Staram się każdego takiego rozmówcę przekonać, że nie jest dobrym pomysłem domokrążne dzwonienie…