Spokojnie! To już się dzieje!
Droga Pani posłanko, w przeciwieństwie do części społeczeństwa przeczytałam Pani tekst naprawdę uważnie. Dlatego nie proszę o deportację. Wiem, że nie o mnie Pani chodziło. Poza tym to mój kraj! Nawet, gdy rządzą nim niezbyt mądrzy ludzie. I nie zamierzam go porzucać dla kaprysu, by…