Niczyja, czyli obita morda
Jestem niczyja. To moje wnioski z kolejnych rozmów, z kolejnymi znajomymi zaangażowanymi po którejś ze stron polsko-polskiej barykady. Gdybym chciała być złośliwa powiedziałabym, że „PiS mam w pisi” oraz „lepiej w smrodzie niż w kodzie”. Zwariowaliśmy! Zwariowaliśmy już niestety wiele lat temu! Zwariowaliśmy wybierając poprzednie…