Rozpaczliwy SMS, czyli bez refleksji
Od wielu lat czasem z przerażeniem, czasem ze zdumieniem, a czasem z zażenowaniem patrzę na to, co zrobiły z nami środki komunikacji, będące wyrazem postępu technicznego. Gdy mój syn był w gimnazjum, co i rusz słuchałam historii o zerwaniu kogoś z kimś za pomocą SMS-a,…