Zbawienne działanie przyrody

Wszyscy, którzy mnie znają wiedza, jak nie cierpię zimy. Powinnam w listopadzie zasypiać w jakiejś gawrze, jak niedźwiedź brunatny i budzić się w kwietniu. Niestety… nie mogę. I nie jestem w tym odosobniona. Dlatego z taką lubością chłonę ostatnie promienie słońca, podpatruję zasypiającą przyrodę, jesienne…

Pascal to ja

Jakieś dwa tygodnie temu zadzwoniła do mnie dziennikarka pewnego miesięcznika z prośbą o wywiad. Ponieważ cały czas jeszcze promuję swoją najnowszą książkę, więc telefon mnie ucieszył. Niestety dość szybko zrzedła mi mina. Dziennikarka powiedziała bowiem, ze chce porozmawiać o moim… ateizmie. – Nie wiem, czy…

Kocham polskie drogi

Jeśli jeszcze kiedykolwiek będę narzekać na polskie drogi, proszę mi przypomnieć moją wczorajszą wizytę we Lwowie… Jest niezapomniana. Nie tylko ze względu na niezwykle ciekawe socjologicznie i psychologicznie rozmowy z potencjalnymi wydawcami i tłumaczką, ale właśnie przede wszystkim ze względu na drogi. W piątek o świcie…

A jednak na moje wyszło

Gdy mówiłam znajomym, że podczas wieczoru promującego moją książkę „LO-teria” fragmenty przeczyta Muniek Staszczyk patrzono na mnie, jak na wariatkę.Wprawdzie siłą moich argumentów byłą ogromna. Poeta, polonista, rockman, człowiek o luźnym podejściu do życia, a jednocześnie profesjonalista, facet, który wielokrotnie mówił, że liceum to ważny…

Na przystawkę wnuczek

Chyba od zawsze umiałam sama pójść do kina, teatru i knajpy. To ostatnie nawet bardziej lubię w samotności niż z kimś. Sama siedzę cicho, trochę poczytam, trochę popiszę i oczywiście „małe conieco” zjem lub wypiję. Gdy mam przy tym towarzystwo często okazuje się, że coś…

Zakład

Pojechałam dziś z kamerą na Bazar Różyckiego. Pierwszy raz byłam tam, jako dziesięciolatka. Kupowaliśmy psa. Tata twierdził, że to samiec i to coś, co ma między nogami to na pewno wielkiej okazałości penis, którym nasz pies będzie straszył okoliczne suki i ich właścicielki, zwiększając w…

Co mnie czeka, czyli rozważania przed kolejnym sezonem

Ponieważ zaczął się wrzesień (jak zwykle kombatancko, bo robiłam temat o 71. rocznicy napaści Niemiec na Polskę i bombardowaniu Warszawy), więc znów psychicznie przygotowuję się do wyjazdów na spotkania autorskie. Co tym razem mnie czeka? Zastanawiając się nad tym znów przypominam sobie te spotkania, które…

Drobny kawałek pisarki

Czytanie książek napisanych przez ludzi, których się dobrze zna to specyficzna przygoda. Zwłaszcza, gdy znajdujemy w powieści rzeczy, które znamy z rozmów. „Inną wersję życia”, czyli książkę Hanki Kowalewskiej połknęłam i uśmiałam się w momentach, w których nie powinnam. Oczywiście nie z tego, co napisała,…