Lej siusiu lej, czyli automaty decydują

Było to ze 30 lat temu. Moja kuzynka, początkująca wówczas aktorka, (która później zrezygnowała z zawodu) przyjechała do Warszawy. Miałyśmy iść na wystawę Jerzego Dudy Gracza, ale ona po drodze miała zgarnąć znajomą. Znajomą okazała się bardzo znana i do dziś podziwiana przeze mnie aktorka…

Jestem od nich starsza, czyli refleksja na 1 sierpnia

Pochodzę z domu, w którym Powstanie Warszawskie było od zawsze. Od kiedy sięgam pamięcią w domu wisiała fotografia mojego stryja Antka Piekarskiego, który zginął 7 września 1944 roku idąc do szturmu w Śródmieściu. O tym, że powstańcem był dziadek też wiedziałam od zawsze. Tak jak…

Jaka szkoda, że Warszawa nie jednoczy

Byłam wczoraj na uroczystym otwarciu Muzeum Warszawy. Dla mnie to najważniejsza placówka muzealna w moim mieście. Nawet nie dlatego, że do moich przodków (Stalskich) należała jedna z 11 kamienic tworzących dziś Muzeum, czyli kamienica Montelupich (narożna z ul. Nowomiejską). Miałam 6-7 lat, gdy przyszłam tu…

Raport z oblężonej Kępy

Codzienne trąbienie o szczycie NATO w Warszawie już miesiąc temu wywołało u mnie panikę. Wiedziałam, że ma być zamknięty Most Poniatowskiego, obok mają być kompletnie wyłączone z ruchu ulice. No i niektóre stacje veturilo, czyli roweru miejskiego mają być nieczynne. Do tego zamknięta ma być…

Dwa teatry

Poszłam ostatnio dwukrotnie do teatru w dość krótkim odstępie czasu. W sobotę na monodram Małgorzaty Pieńkowskiej do Teatru Powszechnego, a trzy dni później pojechałam do Chorzowa na spektakl Mariana Makuli. Dwa różne przedstawienia, dwie różne emocje, dwie różne wartości, dwa światy, po prostu dwa teatry….

Po premierze, czyli zapraszam na targi

We wtorek w Domu Literatury odbyła się uroczysta premiera mojej najnowszej książki „Czucie i Wiara”, czyli warszawskie duchy. Spotkanie prowadziła Miłka Skalska, a fragmenty czytał Tomasz Sobczak. To ta książka, którą pisałam w ubiegłym roku, bo to na nią dostałam stypendium artystyczne Ministerstwa Kultury i…

W sidłach miejskiego korka

Stwierdziłam wczoraj, że komunikacja w stolicy jest jednak najlepsza na świecie. Dowód? Wczoraj miałam być gościem pewnego lokalnego radia internetowego. Konkretnie radia Praga z siedzibą na rogu Szwedzkiej i Stalowej. Zaś godzinna audycja ze mną miała zacząć się o 18:00. Prowadzącemu ją dziennikarzowi obiecałam być…

Warszawa w oczach amerykańskich filmowców

Gdy przyjechałam w sobotę do Obór byłam tak padnięta, że gdy już rozpakowałam się, zjadłam kolację i ogarnęłam wszystkie obowiązki, postanowiłam się odprężyć i obejrzeć coś w TV. I tak… około 22-giej, bo wtedy się ze wszystkim uporałam, natknęłam się na film ze Stevenem Seagalem….

W pędzie za marzeniami

Pasje warto mieć od małego i je realizować. Tak samo jak warto mieć marzenia i dążyć do tego, by się spełniły. Uwielbiam spotykać ludzi z pasją i takich, którzy podążają za marzeniami. Sama staram się być taką osobą. Pojechałam dziś z kamerą na Dworzec Centralny,…

Świat, który odchodzi…

Codziennie jakaś część Warszawy znika. Bezpowrotnie. Burzone są domy, budynki fabryczne, dawne zakłady pracy. Kiedy byłam dzieckiem i mieszkałam na Żoliborzu, gdy czekałam na „naszym” przystanku autobusowym na rogu Przasnyskiej i Krasińskiego, autobus często zatrzymywał się na przejeździe kolejowym przed szlabanem. Po torach z okolicznych…