Fachowcy 40 lat później

Jonasz Kofta i Stefan Friedman kiedyś śpiewali: Przez cały kraj, idziemy dwaj, czy słońce czy śnieżek czy słota! Niezbędna jest, czy chce ktoś, czy nie, w pionie usług fachowa robota. Czy to sens ma kląć, że ten świat z kiepskiego zrobiony surowca? Bo dobry Bóg…

Niebezpieczna kultura, czyli za dużo literek

Gdy dwa dni temu pisałam o tym, jak Facebook ocenzurował reklamę naszego spektaklu „Bubloteka” nie przypuszczałam, że będzie to miało dalszy ciąg. W końcu gorszące zdjęcia dwóch facetów w bibliotece – usunęłam. By nie było kłopotów, w ich miejsce wstawiłam plakat spektaklu i… zajęłam się…

Czy łysina to cycek, czyli dokąd zmierzasz cenzuro?

To, że na Facebooku jest cenzura – wiadomo od dawna. Jak każdy zakaz ma ona swoje dobre i złe strony. Dobre, bo chroni najmłodszych użytkowników przed nieodpowiednimi treściami. Złe, bo cenzura to jednak forma kagańca na wolność słowa. Prawdziwy problem pojawia się jednak wtedy, kiedy…

Socjalizm ciągle trwa

Miałam napisać o czymś zupełnie innym. O pobycie na Węgrzech, o hoteliku na Podkarpaciu, a także o kilku innych sprawach, ale… jeszcze zdążę. A teraz będzie krótko. O socjalizmie. A konkretnie o wolności słowa, myśli i tajemnicy korespondencji, której wtedy nie mieliśmy, a i dziś…

Niech myśl będzie swobodna

Poniższy tekst ukazał się, jako ostatnia notatka na moim prywatnym profilu na Facebooku. jest znakiem i skutkiem zmian jakie następują w naszym społeczeństwie. Nie chcę brać w czymś udziału. Dlatego mówię „pas”. Publikuję go także tutaj, ku przemyśleniu czytelników. Co się z nami wszystkimi dzieje?…

„W każdym mąć razie” krótko o „blombie”

Pisałam kiedyś o blombie. Ostatnio stwierdziłam, że jest to słowo chyba nie do wytępienia. Podobnie jak wiele innych nieprawidłowych i nieprawidłowo używanych. W tym z powszechnie używanym stwierdzeniem „w każdym bądź razie”, które obok „w każdym mąć razie” powtarzane jest nawet przez osoby bardzo wysoko…

Demokracja zza stołu

Kolejny raz posiedziałam sobie w komisji wyborczej. Tym razem, jako zwykły członek, bo nie mogłam dojechać na zebranie, gdy wybierano przewodniczącego. Zresztą i tak nie mogłabym nim być, bo miałam zajęty czwartek, kiedy odbywało się obowiązkowe szkolenie oraz sobotę, gdy odbiera się karty do głosowania….

Nowe jak stare, czyli szósta migawka z Syberii

Irkuck to przede wszystkim drewniane stare domy. Piękne, choć rozpadające się. Budowane z syberyjskiej sosny, która wolniej rośnie, więc drewno ma gęstsze i twardsze, a co za tym idzie mocniejsze. Podobno do budowy domów świetne. Jednak wszystko, co nieremontowane, wszystko, o co się nie dba…

Preferowana płeć i terminy płatności

Ostatnio wiele się czyta o tym, że w krajach arabskich kobieta nie ma nic do powiedzenia. Sporo mówi się o tym, że w Chinach cenniejsi są chłopcy od dziewcząt. Tymczasem w Polsce istnieje swoisty kult kobiety. Niestety szkoda, że istnieje on tylko w zakresie… poszukiwanie…

Między nami pisarzami, czyli trzecia migawka z Syberii

Wyprawa do Irkucka to także spotkanie z tamtejszymi pisarzami. Ciekawe, ale… nie przypuszczałam, że aż tak cofnę się w pisarskiej, ale nie tylko pisarskiej obyczajowości. Najpierw nic tego nie zapowiadało. Na spotkanie przyszło dziesięciu pisarzy. Przewodził Pan Prezes Stowarzyszenia Pisarzy Rosji w Irkucku. Na ich…