Niebezpieczna kultura, czyli za dużo literek
Gdy dwa dni temu pisałam o tym, jak Facebook ocenzurował reklamę naszego spektaklu „Bubloteka” nie przypuszczałam, że będzie to miało dalszy ciąg. W końcu gorszące zdjęcia dwóch facetów w bibliotece – usunęłam. By nie było kłopotów, w ich miejsce wstawiłam plakat spektaklu i… zajęłam się…