Fachowcy 40 lat później

Jonasz Kofta i Stefan Friedman kiedyś śpiewali: Przez cały kraj, idziemy dwaj, czy słońce czy śnieżek czy słota! Niezbędna jest, czy chce ktoś, czy nie, w pionie usług fachowa robota. Czy to sens ma kląć, że ten świat z kiepskiego zrobiony surowca? Bo dobry Bóg…

Bareizm czy idiotyzm?

Gdy w latach 60-tych Stanisław Bareja rozpoczynał reżyserowanie sowich kultowych komedii (przypomnę tylko, że debiutował kryminałem o tytule „Dotknięcie nocy”) Kazimierz Kutz użył określenia „bareizm”, jako synonimu kiczu. Wtedy uważano (nie tylko Kazimierz Kutz tak twierdził), że to, co robi Stanisław Bareja to są kiczowate…