By Niemcy poczuli się lepiej

Obejrzałam bardzo uważnie wszystkie trzy odcinki niemieckiego serialu „Nasze matki, nasi ojcowie”. Wysłuchałam całej dyskusji po ostatnim odcinku. Kilku pytań w niej nie zadano. Kilka kwestii w ogóle nie zostało poruszonych. Nie będę więc powtarzała tego co padło w dyskusji. Dziękuję Szewachowi Weissowi za to,…

Bareizm czy idiotyzm?

Gdy w latach 60-tych Stanisław Bareja rozpoczynał reżyserowanie sowich kultowych komedii (przypomnę tylko, że debiutował kryminałem o tytule „Dotknięcie nocy”) Kazimierz Kutz użył określenia „bareizm”, jako synonimu kiczu. Wtedy uważano (nie tylko Kazimierz Kutz tak twierdził), że to, co robi Stanisław Bareja to są kiczowate…

Prawdziwa? Nieprawdziwa?

Dziś TVP ma wyemitować pierwszy odcinek niemieckiego serialu „Nasze matki, nasi ojcowie”, który wzbudził szereg kontrowersji. Na temat serialu napisano już dziesiątki artykułów. Zacytuję więc tylko fragment komunikatu Centrum Informacji TVP:  W dniach 17, 18,19 czerwca TVP1 wyemituje głośny trzyodcinkowy serial niemieckiej telewizji publicznej ZDF…

Żyję, czyli po premierze

Jesteśmy po premierze. I żyjemy. To najważniejsze. Jak wypadło? Nie mnie oceniać. Mam natomiast kilka refleksji sprowadzających się do tego, że świat naprawdę jest pełen absurdów. W tym absurdów teatralnych. Pierwszy to taki, że w praktyce okazało się, iż scena, na której był spektakl nie…

Ułamki i potęgi z drzewa ginekologicznego, czyli słówko o przyroście naturalnym

Spada nam przyrost naturalny. Od miesięcy politycy głowią się co zrobić, by na świat w Polsce przychodziło więcej dzieci. Nie podpowiem, bo, jak mawiał klasyk: „Nie wiem. Nie znam się. Zarobiona jestem.” Stwierdzam tylko, że kiedyś ludzie mieli dużo dzieci i żyli z nimi na…

Zamieszanie, czyli jak sfotografować „megankę”?

Przed premierą monodramu wpadliśmy w taką fazę, że w domu nic kompletnie nie jest sprzątnięte. Codziennie pocieszam się więc powiedzonkiem, że „nudne kobiety mają wysprzątane mieszkania”. O! sądząc po naszym – na pewno nie jestem nudna. Powyjmowane z szaf książki piętrzą się na wszystkich możliwych…

Przed przeczytaniem spalić, czyli zapraszamy na próbę medialną

Przygotowywany wspólnie z Ulubionym i reżyserką Małgorzatą Szyszką monodram „Listy do Skręcipitki”, będzie miał swoją premierę podczas Święta Saskiej Kępy, czyli 8 czerwca o 22:00. Zanim jednak dojdzie do premiery przygotowujemy próbę medialną, czyli specjalny pokaz wybranych scen dla mediów. Musiałam w związku z tym…

Życzliwy, czyli naiwny głupek

Tak się jakoś złożyło, że nasze auto nie należy do szczęściarzy. Bite było tyle razy, że naprawdę może już nosić miano weterana szos. Co prawda wszystkie kraksy to drobne stłuczki, ale jednak były. No i na szczęście z mojej winy było stuknięte tylko raz. Kiedyś…

Granice dziadostwa

Od stycznia aż do teraz wytrwale szukaliśmy sponsorów do monodramu. Jeśli napiszę, że znaleźliśmy lub nie znaleźliśmy, to za każdym razem będzie to tylko połowiczna prawda. Mnóstwo ludzi nam pomogło, choć nie do końca finansowo. Ze wsparcia finansowego otrzymaliśmy tylko, choć może powinnam napisać aż,…

Pęd do Casio

Ostatnie dni to istny cyrk, a przecież przygotowujemy monodram. Gdybym chciała opisać wszystkie absurdalne zdarzenia ten wpis miałby kilkadziesiąt stron. Opiszę więc jedno. Otóż dla potrzeb monodramu Ulubiony ćwiczy coś tam na trąbce (wiem co, ale nie zdradzę). Ponieważ chce, by nie była to tak…