Brzydkie jest po prostu brzydkie

Kiedyś na objeździe naukowym podczas studiów historii sztuki na UW, zwiedzaliśmy pewien krakowski kościół. Tuż obok była budka z dewocjonaliami. Sprzedawano w niej niesamowicie ohydne, tandetne przedmioty. Jeden z profesorów zaproponował konkurs na największy kicz. Wygrałam ja, choć przeważnie nic nie wygrywam. Tym razem jednak…

A to ci historia, czyli Nino wreszcie opisał swoje życie

Gdy w swoim czasie opisywałam tu historię bezdomnego, nazwanego przeze mnie Nino z Lailonii podskórnie czułam, że to nie będzie finał. I nie był. Bezdomny, którego marzeniem jest, jak się okazało, sława, cały czas wierzy, że znajdzie się na świecie choć jeden bogaty człowiek, który…

Ja, pra…wnuczka Mieszka, czyli z okazji 1050-lecia chrztu Polski

Zapytano mnie niedawno, od kiedy interesuję się historią swojej rodziny. Odpowiedź brzmi… od zawsze. Gdy spytano mnie: dlaczego? Nie umiałam odpowiedzieć. Dziś myślę, że jest to u mnie naturalna kolej rzeczy. Interesował się tym ojciec, dziadek i pradziadek. Od małego dotykałam w domu przedmiotów należących…

Ja, uczciwy przedsiębiorca

Mija siedem lat, gdy zawiesiłam, a prawie pięć, gdy zlikwidowałam działalność gospodarczą, którą była agencja dziennikarska. W międzyczasie nawet zlikwidowałam służbowy e-mail. Gdy ktoś na niego napisze, otrzymuje wiadomość, że firma nie istnieje, a ze mną można skontaktować się pod zupełnie innym adresem. Paradoksalnie to…

Tego nie robi się kotu?

Gdy nie mam zwierząt bardzo się męczę. Jakoś chyba podskórnie boję się wojny. Z tym mi się bowiem kojarzy brak w domu zwierzaków. Pamiętam opowieści ojca o tym, jak w czasie wojny Niemcy zabrali pradziadkowi pieska – ukochanego ratlerka prababci Zosi. Pamiętam opowieść o jedzeniu…

Niechciane dziecko, czyli… piekło na ziemi

Córeczka A więc jesteś Dowód? Dwie kreski na teście ciążowym W myślach mebluję twój pokoik kupuję wózek idziemy na pierwszy spacer słyszę twoje pierwsze słowo Ból w podbrzuszu temperatura świat zmienia się tak jak ty jesteś już tylko wspomnieniem plamką krwi na desce w toalecie…

Strach przed prawdą

Skontaktował się ze mną ostatnio młody historyk z Instytutu Pamięci Narodowej, który pisze artykuł o mojej ciotecznej babce Stefanii z Ruszczykowskich Krosnowskiej i korzystał z mojego portalu genealogicznego oraz z jednego z moich artykułów w „Stolicy”. Pan przyniósł mi dokumenty, które on zdobył, a ja…

Bez dotacji sztuka nie ma racji

Wyczytałam o braku ministerialnych dotacji dla teatru Krystyny Jandy i kilku innych instytucji kultury. Pewnie bym się słowem nie zająknęła, gdyby nie setki komentarzy i dysput, że dobrze jej tak, że jak będzie pokazywała dobre spektakle to dotacje nie będą jej potrzebne. Czy te słowa…

Wesołych świąt

Zdrowych, spokojnych, a przede wszystkim wesołych Świąt Wielkanocnych życzy Małgorzata Karolina Piekarska  W prezencie jak zwykle wirtualna niespodzianka w postaci obrazu ayutorstwa Giotta di Bondone. „Pocałunek Judasza”. Czemu ten obraz? Bo to od pocałunku zaczęło się zbawienie. Zdrada Judasza sprawiła, że wypełniło się biblijne proroctwo….

Za dziękuję, czyli zmiana czasów

Wielu znajomych mówi mi, że prace społeczne trzeba ograniczyć. Mają rację. Ostatnio doszło do paranoi, kiedy te prace społeczne zajmują mi tyle czasu, że nie mam go na zarabianie. Szczególnie czasochłonne jest prezesowanie oddziałowi warszawskiemu Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Wspominam tę pracę, bo jest to jawne….