W rocznicę bitwy…

Jakieś dwa tygodnie temu zadzwonił telefon z zaproszeniem na uroczystości 155 rocznicy bitwy pod Szklarami, w której brał udział brat mojej praprababci – Franciszek Gorczycki. Niestety na ten dzień (5 kwietnia br) miałam już inne ważne plany pisarskie, których zmiana nie była możliwa. Dlatego do…

Ja, pra…wnuczka Mieszka, czyli z okazji 1050-lecia chrztu Polski

Zapytano mnie niedawno, od kiedy interesuję się historią swojej rodziny. Odpowiedź brzmi… od zawsze. Gdy spytano mnie: dlaczego? Nie umiałam odpowiedzieć. Dziś myślę, że jest to u mnie naturalna kolej rzeczy. Interesował się tym ojciec, dziadek i pradziadek. Od małego dotykałam w domu przedmiotów należących…

Kalecy, a jednak wielcy

Miałam jakieś siedemnaście lat, gdy przeczytałam książkę Alicji Okońskiej „Paleta z mazowieckiej sosny”. To biograficzna powieść o Ludomirze Benedyktowiczu. Płakałam okropnie nad losem młodego, dziewiętnastoletniego chłopaka, który miał być leśnikiem, marzył o malarstwie, a oto w Powstaniu Styczniowym w bitwie pod Feliksowem koło Ostrowi Mazowieckiej…

Nieubłagany czas

Ponieważ zmogła mnie choroba, więc pewnie dlatego wolniej dziś myślę i kojarzę fakty. Nie znaczy to jednak, że w ogóle nie kojarzę. Właśnie wyczytałam na którymś z portali w sieci, że „Polacy na temat powstania (styczniowego – przyp. MKP) wiedzą niewiele. Tylko 31 proc. z…