Zwariowany świat byłej żony, czyli 400 adresów

Jakiś czas temu opisywałam tu pasjonującą przygodę z lekturą e-booka autorstwa pewnej byłej żony byłego premiera. Opisywałam jak owa pani przeczytawszy moje blogowe rozważania pt. „Książka a książka, czyli gdzie trafia e-book?” podarowała mi swojego e-booka zachęcając do lektury. A gdy poświęciłam na to kilka…

Ja, uczciwy przedsiębiorca

Mija siedem lat, gdy zawiesiłam, a prawie pięć, gdy zlikwidowałam działalność gospodarczą, którą była agencja dziennikarska. W międzyczasie nawet zlikwidowałam służbowy e-mail. Gdy ktoś na niego napisze, otrzymuje wiadomość, że firma nie istnieje, a ze mną można skontaktować się pod zupełnie innym adresem. Paradoksalnie to…

Naruszyłam, czyli cenzura XXI wieku

Dostałam przedwczoraj pismo. Nosiło groźny tytuł „Wezwanie do zaniechania naruszeń”. Z treści dowiedziałam się, że jestem wzywana do „zaniechania kopiowania, zwielokrotniania Bazy Danych Firmy X w całości lub części (…) z pozyskanych przez nas informacji wynika, że jest pani w posiadaniu bazy danych, która została przygotowana…