Tego nie robi się kotu?

Gdy nie mam zwierząt bardzo się męczę. Jakoś chyba podskórnie boję się wojny. Z tym mi się bowiem kojarzy brak w domu zwierzaków. Pamiętam opowieści ojca o tym, jak w czasie wojny Niemcy zabrali pradziadkowi pieska – ukochanego ratlerka prababci Zosi. Pamiętam opowieść o jedzeniu…

A może to jednak… koziołek?

Kiedyś myślałam, że kapusta – zwłaszcza warzywna głowiasta – to przysmak kozłów. Wszystko za sprawą Kornela Makuszyńskiego i Mariana Walentynowicza, których książeczkami karmiono mnie w dzieciństwie. Otóż Koziołek Matołek w swej wędrówce do Pacanowa z powodu zamiłowania do kapusty miał różne kłopoty. Jednak nie dalej,…

Staruszek na imprezie

Kiedy tydzień temu syn powiedział mi, że idzie z psem na imprezę na Pole Mokotowskie, chyba nie bardzo miałam świadomość w czym pies weźmie udział. Otóż w pierwszych urodzinach suczki rasy Yorkshire Terier. Jej właścicielka zaprosiła znajomych z psami, by fetowali pupilkę. Oboje z Ulubionym…

Podzwonne Dnia Kota, czyli słówko o psie

Wczorajszy dzień kota skłonił mnie do refleksji o zwierzętach. Jakiś to w końcu oddech pomiędzy zdjęciami, montażem, pisaniem, czytaniem i innymi zajęciami. Wygrzebałam swoje zdjęcie z kotem. Zdjęcie z dzieciństwa rzecz jasna. Przypomniałam sobie historię, jak to dzieckiem będąc postanowiłam sprawdzić o co chodzi w…

Z jakich powodów? Czyli wokół czego kręci się psi świat?

Coraz częściej czytam zarówno w prasie, jak i w internecie, artykuły o psach, nad którymi ktoś się znęcał. Suka z wrastającym łańcuchem. Pies z połamanymi łapami. Koszmary mnożą się i czasem w mediach jest ich wysyp, jak grzybów po deszczu. Patrzę wtedy na swoją jamniczą…