Nie ma jak ludowe metody

Zwłaszcza na rozładowywanie napięć i agresji. To moja refleksja po weekendowej wyprawie do powiatu węgrowskiego. Wraz z kolegą po piórze – Konradem Lewandowskim (przygotowującym powieść, której akcja dzieje się na tamtejszej ziemi) – wybraliśmy się, by zbierać miejscowe legendy. Co z tego wyszło – niech na…

Polska B

Jeśli ktoś myśli, że Polska B jest gdzieś daleko i na obrzeżach i w zapadłej dziurze to się myli. Polska B jest za rogiem. Mam na myśli Polskę zacofaną, zaściankową, tandetną. Ostatnie wybory samorządowe pokazały to wprost rewelacyjnie. Przez kilka tygodni oglądaliśmy spoty wyborcze zrealizowane…

W poszukiwaniu lepszego świata

Zaproszono mnie ostatnio na spotkanie autorskie, które miało mieć specjalne przesłanie. Chodziło o to, bym poopowiadała o zagrożeniach związanych z narkotykami. Tytuł: „Dlaczego młodzi ludzie szukają lepszego świata”. Nigdy nie lubiłam sraczki dydaktycznej. Jak w tego wybrnąć? O spotkaniu wiedziałam od miesiąca i przyznam, że…

Wyznania gorszycielki

Tytuł zapożyczyłam oczywiście od Ireny Krzywickiej. Ona gorszyła jednak czymś innym niż ja. Promowała wolność seksualną, prawo do aborcji, poligamii itd. Ja… zgorszyłam prawdą o swoim dzieciństwie. O dzieciństwie raczej typowym i przeciętnym. Tylko ośmieliłam się napisać o tym, o czym najwyraźniej się nie pisze….

Głos sie zrywo dusza śpiywo!

Na spotkaniach autorskich pytają mnie czytelnicy o sławę. Zawsze wtedy odpowiadam, że mam świadomość, że jest prawie siedem miliardów ludzi na świecie, a z tego ponad połowa nie słyszała o Jezusie. Z reguły dorzucam cytat „Wielka sława to żart. Książę błazna jest wart.” Teraz będę…

Mój dobry słuch…

Kiedyś wydawało mi się, że jestem trochę przygłucha. W domu słucham muzyki na cały regulator, równie głośno oglądam telewizję, a jednak… jak ktoś szepce też świetnie słyszę, choć często wcale nie chcę słuchać. Gdy przed laty kolega z pracy wydzwaniał do jakiejś dziewczyny i szeptem…

Kocham polskie drogi

Jeśli jeszcze kiedykolwiek będę narzekać na polskie drogi, proszę mi przypomnieć moją wczorajszą wizytę we Lwowie… Jest niezapomniana. Nie tylko ze względu na niezwykle ciekawe socjologicznie i psychologicznie rozmowy z potencjalnymi wydawcami i tłumaczką, ale właśnie przede wszystkim ze względu na drogi. W piątek o świcie…

Wsi spokojna, wsi wesoła

Wiele lat wybierałam się do Muzeum Wsi Radomskiej i wreszcie się udało. Byłam. Miejsce naprawdę urocze, chałupy piękne, słodkie domki, obórki, a w jednej murowanej obórce swojsko śmierdzące zwierzątka. Wczoraj przez pół dnia podziwiałam wspaniałe wystawy. Na przykład sprzętu rolniczego, gdzie wystawiono tzw. „Sam-y”, czyli…

Rowerem dookoła warszawy

Mój przyjaciel z czterema kolegami postanowił objechać Warszawę w jeden dzień. Co ja piszę? Nawet nie tyle warszawę, co Mazowsze, bo czerwony turystyczny szlak rowerowy wiedzie przez mazowieckie miejscowości (m.in. Nowy Dwór, Otwock, Górę Kalwarię i Błonie). I Tak wczoraj cała piątka wystartowała o 4:30…