Nie dla mnie już
Nie tak dawno pisałam, że wyjazd do Egiptu to jedno z moich marzeń. A i wcześniej, bo jeszcze w grudniu 2009 roku pisaam, że postanowiłam wraz z Nowym Rokiem (wówczas 2010) zbierać pięciozłotówki na wycieczkę do Doliny Królów. Praktykuję to do dziś i szklana skarbonka…