Mój mały PRL

Kto tęskni za PRL-em? Zastanawiam się nad tym dziś dość mocno. Wszystko dlatego, że wczoraj przygotowywałam relację z zakończenia siódmej już edycji festiwalu „Niewinni czarodzieje”. Tym razem festiwal przenosił nas w koniec lat 70-tych i lata 80-te. Z kamerą pojechałam m.in. na zatytułowane „Kryzysowa narzeczona”…

Niewierni i moc przekleństwa

Niewierni i moc przekleństwa Dwa dni przed świętem niepodległości obejrzałam w sieci pewien film. Widziałam go już rok temu. Byłam wtedy zszokowana i przerażona. Jest to film o kobiecie zatrzymanej przez policjantów najprawdopodobniej do kontroli. Gdy obejrzałam go teraz, stwierdziłam, że po seansie wzrosło moje…

Pomiędzy ustawkami a brzegiem obciachu

Kilka dni temu Krystyna Janda napisała na blogu o ustawkach celebrytów z paparazzi. Słyszałam o tym dość dawno. Nawet kiedyś znajoma sugerowała mi, że sprzedaż moich książek, by się zwiększyła, gdybym trafiła na Pudelka, a potem poinstruowała jak to zrobić. (Mam założyć kilkadziesiąt fikcyjnych kont…

Farsz do pieroga

  Nie dalej jak wczoraj, jeden z kolegów pracujących w redakcji „Wiadomości” przyprowadził do naszego newsroomu wycieczkę studentów. Poprosił mnie, bym powiedziała im coś ciepłego. Ponieważ okazało się, ze słowa: „zupa”, „bigos” i „herbata” są dla nich za mało ciepłe, więc powiedziałam coś tam o…

Marilyn mówi, że nie ma kryzysu

Po wczorajszej aukcji w salonie aukcyjnym DESA, fotografii Miltona H. Greena (z kolekcji, której właścicielem był ostatnio likwidator FOZZ), przedstawiających m.in. Marilyn Monroe, ośmielam się twierdzić, ze kryzysu finansowego w Polsce nie ma. Gdy przed dwudziestą opuszczałam salon (musiałam przecież napisać tekst, zmontować materiał i…

Kto kocha maszeruje?

  Zadzwonił do mnie kolega z pytaniem, czy jako dziennikarka nie słyszałam o jakimś marszu w czasie Święta Niepodległości. Powiedziałam, że coś tam jest, ale się nie interesowałam. „Jak to?” zdziwił się kolega i gdzieś tam między wierszami dał mi do zrozumienia, że jeśli się…

Zamiast dwóch palców

Jest stara metoda na wymioty. Jeśli ktoś czuje, że powinien rzygnąć a nie może, powinien wsadzić sobie równocześnie dwa palce prawej ręki w gębę, a dwa palce lewej w cztery litery. Jeśli to nie pomoże – zamienić ręce. Od wielu, naprawdę wielu miesięcy (a może…

Cmentarianki

Niektórzy ludzie mają wielką potrzebę zaistnienia na forum publicznym. Na przykład w telewizji. Okazją ku temu może być dla nich wszystko. Dla niejakiej Natalii Siwiec było to Euro 2012, dla Joli Rutowicz któraś edycja Big Brothera, a dla całej rzeszy śmiertelników wyjście 1 listopada na…

W szponach hipokryzji

  Hipokrytów i inne tzw. „świętojebliwe” osoby proszę o zamknięcie strony i zaprzestanie dalszej lektury. Od zawsze chyba walczę z hipokryzją i hipokrytami. Pamiętam swoje dziecinne walki, gdy np. kazano mi do kościoła chodzić w długich spódnicach, bo krótkimi obrażam Boga. Pytałam wtedy: „Skoro pan…