Czyny przychodzą później, czyli kto jest człowiekiem?

Podobno w życiu nie ma przypadków. Chyba coś w tym jest, bo oto wiele tygodni temu na swoim portalu genealogicznym rozpoczęłam publikowanie skanów książek autorstwa Antoniego Skrzyneckiego, czyli dziadka mojej ukochanej stryjeczno-ciotecznej babki, do której mówiłam per „ciociu” – Stefanii z Ruszczykowskich Krosnowskiej. Nie przypuszczałam,…

Niech pierwszy rzuci kamieniem

Kto nigdy nie zrobił nic głupiego – niech pierwszy rzuci kamieniem. To moja myśl, gdy przeczytałam komentarze pod informacjami o himalaiście, który ugrzązł pod Nanga Parbat. Wirtualna Polska napisała: Wszyscy ludzie dobrej woli, którzy wsparliście dziś Tomasza Mackiewicza i Elisabeth Revol wpłatą pieniędzy lub dobrą…

Czy jesteśmy jeszcze jacyś my?

Nad tym czy istniejemy jeszcze jacyś my zastanawiam się od kilku dni. Podział w społeczeństwie pogłębia się w zastraszającym tempie. Pogłębia się i niszczy nas wszystkich od środka. Oto Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, która jeszcze kilkanaście lat temu jednoczyła Polaków w jeden dzień w roku,…

Zwariowany świat byłej żony, czyli 400 adresów

Jakiś czas temu opisywałam tu pasjonującą przygodę z lekturą e-booka autorstwa pewnej byłej żony byłego premiera. Opisywałam jak owa pani przeczytawszy moje blogowe rozważania pt. „Książka a książka, czyli gdzie trafia e-book?” podarowała mi swojego e-booka zachęcając do lektury. A gdy poświęciłam na to kilka…

Ja: darmozjad i hołota

„Każdy dobry uczynek musi być pomszczony” – mawiała pewna moja znajoma twierdząc, że gdy coś robimy dla kogoś powinniśmy przygotować się na to, że nie podziękuje, a jeszcze opluje. Im jestem starsza tym częściej przekonuję się, że coś w tym jest. Dlatego nigdy nie oczekuję…

Albo zły serial albo mnie źle uczono

Przez ostatni tydzień „bawiłam” w sanatorium w Busku Zdroju. Tam obejrzałam dwa odcinki serialu „Korona królów” i załamałam się. Scenariuszowo jest to bardzo słabe. Jak drugi odcinek zaczął się od streszczenia tego co stało się pomiędzy końcem pierwszego odcinka (czyli opowiedzeniem nienakręconych scen) to po prostu…

„Matki” fragment scenariusza filmu fabularnego – Zrealizowano w ramach stypendium MKiDN

ZAMOŚĆ. ZAKŁAD FOTOGRAFICZNY. WNĘTRZE. SIERPIEŃ 1939 Biedny zakład fotograficzny. Mało rekwizytów. ZOFIA (35) JAN (40) TCHÓRZOWIE pozują do zdjęcia. Wraz z nimi córki STEFANIA (9) i WALERKA (11) oraz synowie TADZIO (3) I BOLESŁAW (5). Zofia siedzi i trzyma na kolanach najmłodszego z synów. Starszy…

Tak źle i tak niedobrze, czyli… bądźmy szczęśliwi

Rzucił mi się dziś rano w sieci artykuł pt. „Doda zrobiła z Nositorby kura domowego”. Abstrahując od tego, że przez chwilę zastanawiałam się, czy kur czy knur, ale… z treści wynika, że obecny facet niejakiej Dody, czyli Doroty Rabczewskiej „sprząta i robi jej zakupy. Jest…

Wesołych Świąt

Jeśli jest coś, czego nigdy nie chciałabym „odzobaczyć” to malarstwo Rembrandta. W latach 90. byłam na jego wystawie w Berlinie. Przed wieloma obrazami płakałam ze wzruszenia. Uważam, że był to jeden z największych malarzy świata. Dlatego z okazji Świąt Bożego Narodzenia wszystkim czytelnikom, przyjaciołom i…

Niby nic, a jednak coś, czyli ostatnie słowo o blog.pl

Kiedy zaczynałam blogować miałam już swoją stronę internetową. Zapłaciłam wtedy sporą sumę za napisanie silnika w cms. Mogłam jednak z powodzeniem umieścić na swojej stronie także blog. Wybrałam jednak blogowanie na portalu Onet. Wydawało mi się, że będę wtedy między innymi blogerami na równych z…