Śląski Bełchatów i duch pani G.

Gdy byłam uczennicą podstawówki nienawidziłam geografii. Wszystko za sprawą pani G. Była to kobieta straszna. I nie dlatego, że miała marchewkowe włosy i przyjaźniła się z chemiczką o włosach czerwonych. Była straszna nie z wyglądu, ale z charakteru. Właściwie dziś to ktoś by powiedział, że…

List ze Lwowa

Minął prawie miesiąc od mojej wizyty we Lwowie. Reportaż o Cmentarzu Łyczakowskim zrobiłam. Nosił tytuł „Muzeum pod gołym niebem” i miał emisję 1-go listopada. Do zmontowania został mi ten o polskiej rodzinie. Myślę o niej często. Zaglądam do zdjęć, które im zrobiłam. Ciekawi mnie, jak…

I klasa?

Od kiedy jakieś dwa lata temu w pociągu relacji Warszawa Kraków pewien pan puścił mi pod nos bąka i zrzucił na głowę walizkę, aż mi w oczach pociemniało – zrobiłam się „burżujem”. Jeśli jest taka możliwość – jeżdżę pociągami pierwszą klasą. Teoretycznie powinno być wygodniej…

Prawie, jak Niesamowity Dwór, czyli słówko o tym, co wiemy o wolnomularstwie

Zastanawiałam się ostatnio nad tym, jak niewiele wiemy o masonach. Coś tam niby dzwoni nam w uchu, ale nie do końca. Większość ludzi kompletnie nie ma pojęcia kim byli wolnomularze. Nie ma tez pojęcia kto należał do loży masońskich itd. Myślałam o tym kilka tygodni…

Książka od racjonalizatora produkcji

Mam taki zwyczaj, że na spotkania autorskie zabieram kilka swoich książek. Wychodzę z założenia, ze nikt nie ma obowiązku mnie znać, aa nawet wręcz przeciwnie. Ludzie maja prawo nie wiedzieć o mnie nic. Jakoś trzeba się więc zaprezentować. Nie opublikowałam znowu tych książek tak dużo,…

Kluchy z „Misia”, czyli cudowna podróż

Jadę na spotkanie autorskie do Sieradza pociągiem relacji Warszawa Wrocław. Jest cudnie. Mam miejsce i to przy oknie, przodem do jazdy i w przedziale dla niepalących. Wraz ze mną jedzie jakaś para. Rozmawiają półgłosem, więc mogę i pisać i czytać. Słowem sielanka. A jednak… ani…

W co wali kanon, czyli do lektur trzeba dorosnąć

Dwa tygodnie temu onetowski Portal Wiedzy zamówił u mnie tekst o lekturach szkolnych. Dziś tekst jest już na stronie, a i ja publikuję go tutaj. Zachęcam jednak do zajrzenia na Portal Wiedzy. Można tam poczytać, co na temat lektur sądzą różni eksperci: pisarze, krytycy liteartury,…

Bezpieczny przejazd?

Dopiero co pisałam o swojej nerwówce przed podrożą na Krym, a tu proszę. Okazuje się, że przykre niespodzianki mogą mnie spotkać w ojczyźnie.Wybrałam się rano na spotkanie autorskie do Bielska-Białej. Wszystko w ramach festiwalu literackiego „Cztery pory prozy”. Podróż była ustalona. Bilety tam i z…

Jak fikcja przeplata się z prawdą

Myślę, że nikt lepiej od pisarza nie wie jak w jego własnych książkach fikcja przeplata się z prawdą, ale wiedzą to też jego przyjaciele. Pamiętam, jak moja przyjaciółka wyczytała w „Tropicielach” dialog żywcem zaczerpnięty z jej własnego domu. „Kiedyś cię zabiję!” – powiedziała wtedy, ale…

Podzwonne marynarza

Przysłano mi dziś link do artykułu o moim spotkaniu z czytelnikami w tczewskiej bibliotece. Artykuł został opublikowany na portalu „Wrota Pomorza”. Wprawdzie jest w nim kilka merytorycznych błędów, które zresztą zapewne wynikają z konieczności skrócenia opowieści, ale… ważne, że jest. Tak, jak ważne jest dla…