Dlaczego nie ma napisów w WC?

Ostatnio na Instagramie Sławomir Shuty zamieścił zdjęcie pomazanej tablicy w toalecie…  Fotografia z miejsca obiegła internet. Śmiali się chyba wszyscy, a przynajmniej większość moich znajomych. W każdym razie kiblowy rap zaczął robić w sieci oszałamiającą karierę. A ja uświadomiłam sobie, że nie wiem kiedy ostatnio…

Prawy do lewego, czyli kompletny obłęd

Udzieliłam jakiś czas temu wywiadu portalowi „granice.pl”. Oczywiście o literaturze. Wywiad przeprowadzono przy okazji wznowienia mojej kryminalnej powieści dla młodzieży „Tropiciele”. Przyznam, że nie przypuszczałam, że po tylu latach od premiery książka wzbudzi takie ogromne zainteresowanie. Harcerze, powstanie warszawskie w tle, a tymczasem… szok! Recenzja…

A to ci historia, czyli Nino wreszcie opisał swoje życie

Gdy w swoim czasie opisywałam tu historię bezdomnego, nazwanego przeze mnie Nino z Lailonii podskórnie czułam, że to nie będzie finał. I nie był. Bezdomny, którego marzeniem jest, jak się okazało, sława, cały czas wierzy, że znajdzie się na świecie choć jeden bogaty człowiek, który…

Szufladki

Zaproszono mnie wczoraj do Teatru Żydowskiego. Wystawiali „Marienbad”. Poszłam chętnie, bo lubię ten teatr. Wiedziałam, że będzie spektakl z piosenkami, grą aktorską i kostiumami. I tak było. Świetna scenografia, kostiumy, reżyseria (Maciej Wojtyszko w najlepszej formie). Zachwycili mnie też aktorzy. Zwłaszcza dwójka. Po powrocie do…

Może to wiosenne przesilenie?

Dostaję sporo listów. Czytelnicy coraz częściej pytają, czemu tak rzadko piszę. Rzeczywiście. Robię to rzadziej niż kiedyś. Przyczyn jest kilka. Na pewno obowiązki w Stowarzyszeniu Pisarzy Polskich kładą się cieniem na mojej pracy pisarskiej, a tym samym dziennikarskiej i blogerskiej. Mam jednak nadzieję, że niedługo…

Autolustracja

Ponieważ doszły mnie słuchy, że szukane są na mnie haki, jak się zachowywałam w PRL, dlatego publikuję to pismo. Lustrację przeprowadzałam jako dziennikarka na żądanie ówczesnych władz TVP, na czele których stał Andrzej Urbański. Jak widać z pisma nie byłam ani poszkodowaną działaczką podziemia ani…

30 lat minęło

Czas leci szybko. Nie wiem, kiedy to wszystko przeminęło. Bo przecież wciąż wydaje mi się, że to było wczoraj. Był rok 1986, kiedy tata położył na moim biurku Życie Warszawy, w którym pokazał mi ogłoszenie, że Staromiejski Dom Kultury prowadzi nabór na warsztaty literackie dla…

Kim był Bazyl Depczyk?

To nie jest rodzinny dokument. Zresztą gdyby był, zamieściłabym go na swoim genealogicznym portalu, który po dwóch latach ma ponad milion odsłon i co chwila ktoś z historyków, w jakiejś sprawie z nim związanej, odzywa się do mnie. Ten dokument dostałam kiedyś w prezencie od…

Jak zwykle gram

Drodzy czytelnicy. Niewiele obchodzą mnie spory i zamieszanie wokół Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W szpitalach widzę sprzęt ufundowany przez Orkiestrę i to jest niezaprzeczalny fakt. Dlatego wspieram jej coroczne granie od dawna, wystawiając na aukcję swoje „wypociny”. „Moje aukcje” to propozycja zarówno dla zwolenników, jaki i…

Podsumowanie, czyli dobrze

Martwię się, gdy mi jest za dobrze – mówiła moja ciocia. To jej powiedzenie przypominam sobie zawsze, gdy przychodzi do podsumowania mijającego roku i jest on dla mnie udany. Odchodzący rok, choć zostało go jeszcze kilka dni, należy do udanych. Udało mi się: wydać książkę…