Może to wiosenne przesilenie?
Dostaję sporo listów. Czytelnicy coraz częściej pytają, czemu tak rzadko piszę. Rzeczywiście. Robię to rzadziej niż kiedyś. Przyczyn jest kilka. Na pewno obowiązki w Stowarzyszeniu Pisarzy Polskich kładą się cieniem na mojej pracy pisarskiej, a tym samym dziennikarskiej i blogerskiej. Mam jednak nadzieję, że niedługo…