Głos sie zrywo dusza śpiywo!

Na spotkaniach autorskich pytają mnie czytelnicy o sławę. Zawsze wtedy odpowiadam, że mam świadomość, że jest prawie siedem miliardów ludzi na świecie, a z tego ponad połowa nie słyszała o Jezusie. Z reguły dorzucam cytat „Wielka sława to żart. Książę błazna jest wart.” Teraz będę…

Pascal to ja

Jakieś dwa tygodnie temu zadzwoniła do mnie dziennikarka pewnego miesięcznika z prośbą o wywiad. Ponieważ cały czas jeszcze promuję swoją najnowszą książkę, więc telefon mnie ucieszył. Niestety dość szybko zrzedła mi mina. Dziennikarka powiedziała bowiem, ze chce porozmawiać o moim… ateizmie. – Nie wiem, czy…

Drobny kawałek pisarki

Czytanie książek napisanych przez ludzi, których się dobrze zna to specyficzna przygoda. Zwłaszcza, gdy znajdujemy w powieści rzeczy, które znamy z rozmów. „Inną wersję życia”, czyli książkę Hanki Kowalewskiej połknęłam i uśmiałam się w momentach, w których nie powinnam. Oczywiście nie z tego, co napisała,…

Prawie cerber

Umówiłam się wczoraj z przyjaciółką w „Trafficu” na Brackiej. Miałyśmy siąść z laptopem i napisać pewne rzeczy korzystając z gazet, a ja dodatkowo chciałam kupić pewien film (niestety go nie było). Przyczłapałam więc z redakcji z torebką na ramieniu i laptopem w garści. Piszę „przyczłapałam”,…

Obciągałam!

Ha! Mam was świntuchy, którzy weszliście tu skuszeni tytułem. Niestety! Rzecz o mundurze Powstańca Wielkopolskiego, który miałam przyjemność obciągać pewnemu rekonstruktorowi. Wszystko zaś działo się w pociągu specjalnym, ale nie pod specjalnym nadzorem. W piątek 13-go wsiadłam z kamerą i moim operatorem Stasiem na Dworcu Głównym…

Fani kiełbasy

Od kilku dni mam gościa. Dowiedziawszy się, że jest w Polsce Adam Lizakowski zaprosiłam go z Dzierżoniowa do Warszawy. To niezwykle intensywny czas, bo chcę te kilka dni jego pobytu w Warszawie wykorzystać i pokazać mu jak najwięcej. W niedzielę zabrałam go więc do Pęcic…

Opisy, opisy

Z dnia na dzień coraz więcej w sieci wzmianek o „LO-terii”, codziennie przychodzą też listy od czytelników. Na razie same pozytywne. Nie bardzo mogę jednak zacytować, bo zdradziłabym wątki lub co gorsza zakończenie. Tu więc tylko taki drobny przykład… „LO-teria”, na którą zresztą bardzo długo…

Malutki konkurs literacki

Pod wpływem rozmów o literaturze prowadzonych z moją redakcyjną przyjaciółką Beatą postanowiłam ogłosić dla czytelników bloga konkurs, którego główną nagrodą będzie „LO-teria” z autografem. Oto garść cytatów z moich ulubionych książek z dzieciństwa i lat nastoletnich. Niektóre cytaty pisane niestety z pamięci, ale są charakterystyczne….

Ta straszna historia o misiu

Zastanawiałam się, czy nie iść z tym do psychiatry, ale dwie przyjaciółki powiedziały mi, że nie. Powiedziały też, że przecież całe życie taka byłam i takimi rzeczami się przejmowałam i przeżywałam je, więc nie ma sensu zawracać głowy psychiatrom. Myślę jednak, że przeżywanie tego jest…