Pośmiejmy się z gwiazd

Posted on      by     

O swoim stosunku do sławy pisałam wielokrotnie, że tylko delikatnie wspomnę np. „Niebezpieczne parcie na szkło, czyli żenua”(Nota bene bohater tamtego wpisu nie jest już naszym korespondentem, a rozstał się z nami w fatalnym stylu). Nic się w moich poglądach na sławę oczywiście nie zmienia….

Czytaj dalej… Pośmiejmy się z gwiazd

Polski konsul spamerem?

Posted on      by     

Opadły mi dziś ręce i wszystko inne. Wżyciu nie pomyślałabym, że korespondencja e-mailowa z zagranicą może być tak trudna. Pisałam już, że przygotowuję się do podróży na Krym. By móc tam zebrać dziennikarski materiał zwróciłam się o pomoc do polskiego konsulatu we Lwowie. Ponieważ w…

Czytaj dalej… Polski konsul spamerem?

Takie sobie bajeczki (Z Krymem w tle)

Posted on      by     

‘Takie sobie bajeczki’ to oczywiście tytuł znanej książki Rudyarda Kiplinga. Dla niewtajemniczonych powiem, że z twórców literatury dziecięco-młodzieżowej tylko on i Selma Lagerlöf dostali nagrody Nobla. Jednak nie chciałam o Kiplingu, Noblu i pisarstwie, ale o bajeczkach i… Krymie. Najpierw jednak o tym pierwszym, a…

Czytaj dalej… Takie sobie bajeczki (Z Krymem w tle)

Trzy mnie dręczą zła, czyli koszmarna konferencja

Posted on      by     

Z pewnej książeczki, która dostałam kiedyś od Ojca, a jej tytuł brzmiał Philogelos zapamiętałam kawał z serii o śmierdzigębach. Pewien mężczyzna siedział pomiędzy dwiema kobietami. Jedna cała śmierdziała, a drugiej śmierdziało z ust. Ów mężczyzna wzniósł oczy do nieba i wzdychając rzekł: „dwa mnie dręczą…

Czytaj dalej… Trzy mnie dręczą zła, czyli koszmarna konferencja

Pamiętnik w Kamienicy, czyli powstanie w teatrze…

Posted on      by     

Kilka lat temu robiłam film o Marii Kaniewskiej – aktorce i reżyserce m.in. „Szatana z siódmej klasy”. Do dziś pamiętam, jak opowiadała mi o magii teatru. Znałam ją i ja, ale z punktu widzenia widza. Kaniewska mówiła o magii od strony aktora i reżysera. W…

Czytaj dalej… Pamiętnik w Kamienicy, czyli powstanie w teatrze…

Czym się różnią majtki od września?

Posted on      by     

Jeżeli ktoś myśli, że życie reportera telewizyjnego usłane jest różami to się grubo myli. Kłody pod nogi los rzuca mu z taką częstotliwością, jak dzieci kwiaty na procesji Bożego Ciała. Wczoraj pojechałam na rekonstrukcję obrony Grochowa we wrześniu 1939 roku. Kocham moją dzielnicę Pragę Południe….

Czytaj dalej… Czym się różnią majtki od września?

Jak fikcja przeplata się z prawdą

Posted on      by     

Myślę, że nikt lepiej od pisarza nie wie jak w jego własnych książkach fikcja przeplata się z prawdą, ale wiedzą to też jego przyjaciele. Pamiętam, jak moja przyjaciółka wyczytała w „Tropicielach” dialog żywcem zaczerpnięty z jej własnego domu. „Kiedyś cię zabiję!” – powiedziała wtedy, ale…

Czytaj dalej… Jak fikcja przeplata się z prawdą

Podzwonne marynarza

Posted on      by     

Przysłano mi dziś link do artykułu o moim spotkaniu z czytelnikami w tczewskiej bibliotece. Artykuł został opublikowany na portalu „Wrota Pomorza”. Wprawdzie jest w nim kilka merytorycznych błędów, które zresztą zapewne wynikają z konieczności skrócenia opowieści, ale… ważne, że jest. Tak, jak ważne jest dla…

Czytaj dalej… Podzwonne marynarza