Pycha?
Miałam więcej do tego nie wracać, ale… czasem temat sam się pcha do mojej krainy absurdów. Otóż wczoraj z ust najwyższych władz CPK, która to instytucja dwukrotnie (raz tu, a drugi raz tu) była „bohaterem” moich wpisów, usłyszałam życzenia… bym do stołu wigilijnego zasiadła z… czystym…