Jak modlitwa

Tegoroczny XXII festiwal poetycki „Maj nad Wilią” już za mną. Wracam jednak do niego myślami za sprawą zdjęć i przeżyć. Osobliwych. Znów rozpoczął się mszą świętą w kościele Franciszkanów, po której podczas popołudnia poetyckiego odczytałam swój wiersz. Jeden z tych, których na razie jeszcze nie…

Strach, czyli co kto ma w sercu?

Strach to bardzo nieprzyjemne uczucie. Nie lubię się bać. Wczoraj się bałam. I to kilka razy. Pierwszy raz jadąc do pracy. W końcu zapowiedziano manifestacje w związku z Dniem Niepodległości. Do pracy pojechałam samochodem, bo miałam ze sobą paczkę niespodziankę. Przywiozłam prosto z Wilna dla…

Taksa w taksi, czyli polsko-litewscy przedstawiciele pewnego rodu

Trzeba uważać na litewskie taksówki. To nasz wniosek po wczorajszej przygodzie. Rano pojechaliśmy do Matki Boskiej Ostrobramskiej, Klasztoru Bazylianów i celi Konrada oraz do Muzeum Mickiewicza etc. Ponieważ samochód mamy wypakowany scenografią, więc zostawiliśmy go na parkingu hotelowym i zamówiliśmy taksówkę, by zabrała nas spod…

Gdzie ja jestem? Czyli… Wilno

Pojechaliśmy z Ulubionym do Wilna na drugą edycję festiwalu MONOWSCHÓD. Monodram będzie grany dwa razy. Raz w sobotę, a drugi raz w niedzielę na zakończenie festiwalu w teatrze na Pohulance. Otwarcie festiwalu w piątek dlatego przyjechaliśmy dzień wcześniej, by nie spieszyć się na drodze. Wyjechaliśmy…

Czas jak rzeka

W jednej z ksiąg o przygodach Tytusa, Romka i A’Tomka jest maszyna do odczytywania artykułów z głowy. Wprawdzie bohaterom najpierw wyszła „chała” a nie artykuł, ale to dlatego, że firma produkująca maszynę omyłkowo przysłała inną, która służyła do wypieku chleba. Zakładam jednak, że w wyobraźni…

O Matko Boska!

Na I komunię święta dostałam srebrny medalik z Matką Boską Ostrobramską. To było symboliczne. Większość dzieciaków dostawała z Częstochowską. Ale moi rodzice uznali, że skoro Częstochowska jest na wyciągnięcie ręki, a Ostrobramska daleka, to trzeba mnie uraczyć tym, co nie jest tak prosto zobaczyć na…