Taksa w taksi, czyli polsko-litewscy przedstawiciele pewnego rodu
Trzeba uważać na litewskie taksówki. To nasz wniosek po wczorajszej przygodzie. Rano pojechaliśmy do Matki Boskiej Ostrobramskiej, Klasztoru Bazylianów i celi Konrada oraz do Muzeum Mickiewicza etc. Ponieważ samochód mamy wypakowany scenografią, więc zostawiliśmy go na parkingu hotelowym i zamówiliśmy taksówkę, by zabrała nas spod…