Czarno widzę, czyli fazy księżyca

Kiedyś już pisałam, że uwielbiają mnie typy spod ciemnej gwiazdy, wariaci, żule, narkomani, alkoholicy itd. W sumie z wzajemnością. Ja też ich lubię, bo nadają światu kolorytu, choć… nie lubię ich w nadmiarze. Dawno jednak już doszłam do wniosku, że jeżeli zostałabym kiedykolwiek królową czy…

Panujący nad klimą szef od spinaczy

Jest w redakcji pewien kierownik, a może i dyrektor? Jego rola od wielu lat mnie zadziwia. Zwany popularnie „szefem od spinaczy” jest panem życia i śmierci naszych ryz papieru i długopisów, wielokrotnie wprawiając nas w zdumienie, bo żądając oficjalnych zapotrzebowań programowych na nożyczki, taśmy klejące…

Bo ja chcę lakier, czyli Świniopas w XXI wieku

Od wielu lat z okazji dnia dziecka zasiadam na stoisku Magazynu 13-tka. W tym roku też zasiadłam. Zawsze dla naszych czytelniczek mamy konkursy i quizy z nagrodami. W tym roku był quiz kulinarny, test o czytaniu gazet i portali internetowych, a ja przygotowałam zabawę… we…

Taka ładna impreza

Pojechałam wczoraj do redakcji przeczytać teksty lektorskie do programu „Studio wschód” i… z łapanki wysłano mnie na nocne zdjęcia. Miałam sfilmować sytuację w Warszawie w nocy i nagrać mieszkańców. Wbrew pozorom nie było to proste. Nawet nie dlatego, ze w ciemności ciężko cokolwiek sfilmować. I…

Lokalne jest fajne

Ilekroć jadę poza Warszawę tylekroć dochodzę do tego wniosku, bo słucham lokalnych rozgłośni radiowych, podglądam lokalne stacje TVP (ostatnio Olsztyn, Wrocław, a teraz Katowice) no i rzecz jasna podczytuję lokalną prasę. (Dziś „Głos Ziemi Cieszyńskiej”.) Tam zawsze są informacje, których nie ma nigdzie indziej. Najczęściej…

Wstyd Panie Andrzeju!

Z obrzydzeniem słucham w radio, oglądam w telewizji i czytam w gazetach o burzy wokół miejsca pochówku prezydenckiej pary. Możemy mieć różne przekonania polityczne, różne wyznawać wartości, ale tą najwyższą dla nas wszystkich powinna być Polska. Możemy sobie w domach, przy stołach, w wąskich gronach…

Chłopaki też płaczą…

Spytał mnie kiedyś czytelnik, który przeczytał moją notkę biograficzną, czemu boję się ludzi, którzy nigdy nie płaczą. Wbrew pozorom to intymne pytanie. Dlatego w pełni na nie nie odpowiem. Wspomnę tylko, że we łzach jest coś, co oczyszcza i coś niezwykle ludzkiego. Emocje są czymś…

Może wreszcie świat zrozumie?

Cały mój dzisiejszy (a właściwie wczorajszy) dzień kręcił się wokół katastrofy prezydenckiego samolotu. I nawet nie z racji wykonywanego zawodu, ale tez z racji osobistych zainteresowań historią Polski. Znajomi i najbliżsi, a także stali czytelnicy bloga wiedzą, że to coś, co jest dla mnie niezwykle…