Rzadkie Haliny!

Moja mama miała na imię Halina. Co roku 1 lipca nasz dom zapełniał się gośćmi. Przychodziły jej koleżanki z pracy, ze szkoły, z dzieciństwa; przychodzili znajomi Ojca; przychodziła rodzina. Zawsze było wesoło. Czasem podawałam do stołu, ale rzadko. Mama należała do perfekcjonistów, którzy wszystko robia…

Życie nie jest proste

„Życie nie jest proste proszę ja ciebie” mawiała pani Małgosia Wojnowska, którą dziś przyszło mi pożegnać. Na skromnej mszy w kościele Świętego Stanisława Kostki na Żoliborzu byliśmy prawie całą redakcją. Koleżanka spytała mnie, czemu jestem taka elegancka. – Przecież przyszłam na pogrzeb damy. To jak miałam…

Wróciłam do korzeni…

Gdy napisałam swoją pierwszą książkę obdzwoniłam kilkadziesiąt wydawnictw z nadzieją na jej wydanie. Na wydruki poświęciłam pudła ryz papieru. Daremno. Tylko jedno Wydawnictwo Literackie z Krakowa odesłało maszynopis z obszernym listem, że nawet nie przeczytają, bo maja plan wydawniczy zapełniony do któregoś tam roku. reszta…

Gdzie bilet, czyli jak niepełnosprawny i matka z dzieckiem

Jest taka piosenka – parodia przeboju Michaela Jacksona Beat it – zatytułowana „Bilet” i śpiewana przez zespół Ztvorki. Nucę ją kolejny dzień. Wszystko dlatego, że w środę wybrałam się do znajomej na Ursynów nie samochodem, a metrem. Przyznam, że nie lubię kupować biletów, kasować itd.,…

LO-teria na feedbooks

W związku ze zbliżającym się momentem, kiedy „LO-teria” ujrzy światło dzienne w postaci I wydania, mój wydawca, czyli wydawnictwo Nowy świat zamieściło w sieci niepublikowane fragmenty powieści w postaci e-booka.     http://www.feedbooks.com/userbook/13507 E-booki to ponoć przyszłość literatury. Nie powiem, podobają mi się. Nie zajmują…

Całusy w czoło, kawa i zatrzaśnięte drzwi, czyli uśmiech Nienackiego

W drugim dniu zlotu fanów twórczości Zbigniewa Nienackiego postanowiliśmy wraz ze starszymi dziś o prawie 40 lat odtwórcami ról harcerzy w kultowym serialu „Samochodzik i Templariusze”  odwiedzić miejsca związane z planem filmowym. Zaczęliśmy od…  Okonina, czyli filmowego Kortumowa. Wraz z nami pojechali Stefan Niemierowski (w…

Absolutne posłuszeństwo

Raz do roku w Jerzwałdzie nie jest może tak ciekawie, jak raz do roku w Skiroławkach, bo krócej, ale… nie bez emocji. Tegoroczny zlot fanów twórczości Zbigniewa Nienackiego odbywa się pod hasłem „absolutne posłuszeństwo”. Dlaczego? To przysięga, jaką złożyło trzech harcerzy, których zabrał ze sobą…

I znów Pan Samochodzik

Tak, tak… jak co roku jadę do Jerzwałdu. Jutro raniutko wyruszam na zlot fanów twórczości Zbigniewa Nienackiego. Powinnam była być tam już od czwartku, ale sprawy osobiste zatrzymały mnie w Warszawie. Jednak całym sercem wyrywam się na zlot. Z serii książek o Panu Samochodziku autorstwa…

Sad but true

Bilety na Wielką czwórkę, czyli koncert zespołów Anthrax, Megadeth, Slayer i Metallica (z Behemothem, jako supportem) kupiłam jeszcze w grudniu. Niby kilka lat temu byłam na Metallice na Stadionie Gwardii i na Slayerze w Katowickim Spodku, ale zobaczyć wszystkich naraz to co innego. Szczególnie ciekawił…

Belka we własnym oku

Moment, gdy czytam własna książkę po czyjejś korekcie jest zawsze dla mnie straszny. Niby błędów nie dużo, ale są i aż szczęka mi wtedy chodzi, bo mam ochotę bić się po łapach i tyłku. Kilka z błędów mogę rzecz jasna wytłumaczyć. Np. słowo „rządza” napisałam…