Panujący nad klimą szef od spinaczy
Jest w redakcji pewien kierownik, a może i dyrektor? Jego rola od wielu lat mnie zadziwia. Zwany popularnie „szefem od spinaczy” jest panem życia i śmierci naszych ryz papieru i długopisów, wielokrotnie wprawiając nas w zdumienie, bo żądając oficjalnych zapotrzebowań programowych na nożyczki, taśmy klejące…


















