Jest pan głupi w imię Ojca i syna, a to Polska właśnie!

Tak właściwie mogę streścić zachowanie niektórych uczestniczących w pogrzebie Violetty Villas. Nigdy nie lubiłam tłumów, a z tym miałam do czynienia dziś na Starych Powązkach gdzie z kamerą pojechałam pochować artystkę. Ludzie czytają gazety, słuchają radia i oglądają telewizję, ale gdy spotykają dziennikarzy nie są…

Znowu radio, czyli czy naprawdę kochamy PRL?

Często o tym myślę. Zwłaszcza, gdy czytam komentarze np. pod dawnymi teledyskami z lat 80-tych. Że to były wspaniałe czasy itp. Tymczasem… tęsknimy nie za tymi czasami tylko za naszą tamtĄ beztroską. Przytłoczeni codziennością idealizujemy przeszłość. Do czasu. AŻ zderzymy się z PRL-em w dzisiejszej…

Wyniesione z domu

W życiu nie mazałam po ścianach. Nie mam na myśli dziecinnego bazgrania długopisem, choć i tego autorem nigdy nie byłam. Raz jako dziesięciolatka pod wpływem książki Zbigniewa Nienackiego „Pan Samochodzik i Templariusze” narysowałam białą kredą na białej ścianie w pokoju trójkąt Piotra z Awinionu. Mimo,…

Siedem miliardów dowodów

Jako redakcja mamy dziś urodziny. Telewizyjny Kurier Warszawski obchodzi swoje 53-lecie. Ponieważ rocznica nieokrągła, a ja o Kurierze i rocznicach pisałam sporo przy okazji 50-tki, więc… chciałam o czym innym. Dziś nie tylko urodziny Kuriera, ale też… Światowy dzień gry wstępnej. Gdy złożyłam stosowne życzenia…

Co z tym telefonem, czyli grzeczność na co dzień

Nie jestem ciotą rewolucji. Nic albo przynajmniej niewiele mnie gorszy. Są jednak rzeczy, które irytują. Do nich należy prowadzenie nad moją głową godzinnych rozmów telefonicznych przez obcych ludzi, którzy komuś tam po drugiej stronie słuchawki opowiadają swój przeważnie niestety nudny życiorys. Nie wiem co to…

Jak tu żyć bez Jego esemesów?

Od kilku dni wiedziałam, że jest w szpitalu. Dwa razy dzwoniłam. Odebrał, ale nie odzywał się słowem. Myślałam, że trwa obchód lub badanie lekarskie. Dziś znów zadzwoniłam. W słuchawce usłyszałam jego głos na sekretarce: „Cześć, tu Tomuś…”  Nie nagrałam się. Stwierdziłam, że może je obiad….

Co nas zalewa

Gdy w swoim czasie Weronika Marczuk, jako jurorka bodajże programu „You can dance” powiedziała „wyszła z ciebie ta polska żółć” w internecie zawrzało. Ludzie oburzyli się na niewdzięczną Ukrainkę. Jak ona mogła tak obrazić ludzi z kraju, który wybrała sobie za miejsce pobytu. Za niemal…

Przepraszam panie Tadeuszu

Miamol podobno był żółty z białymi uszami, pluszowy i miał czarne oczka. Piszę „podobno”, bo ja tego jak wyglądał, gdy był nowy nie pamiętam. Pamiętam natomiast, że pewnego dnia babcia Konstancja uszyła mu czerwony kubraczek. Miamola woziłam ze sobą wszędzie. Także na wakacje, które aż…