Gdy w swoim czasie Weronika Marczuk, jako jurorka bodajże programu „You can dance” powiedziała „wyszła z ciebie ta polska żółć” w internecie zawrzało. Ludzie oburzyli się na niewdzięczną Ukrainkę. Jak ona mogła tak obrazić ludzi z kraju, który wybrała sobie za miejsce pobytu. Za niemal swoją drugą ojczyznę. Tymczasem… czyż nie powiedziała prawdy? Czyż nie jesteśmy narodem narzekaczy?
W redakcjach słyszę narzekania na ramówkę, szpigiel, szefa, widzów, czytelników, drukarnie, papier, montażystów, operatorów, dziennikarzy, grafików, korektę, redaktorów, oprawców muzycznych, kierowników produkcji itd.
W sklepach na wybrakowany towar, mały wybór towaru, ślamazarne kasjerki, wysokie ceny itd.
W knajpach na ślamazarne kelnerki, za małe lub za duże porcje, nie tak przyrządzone napoje, źle zaparzone kawy, wysokie ceny, potrawy przesolone lub niedosolone itd.
W McDonalds i innych fastfoodach narzekania na ślamazarną obsługę (jakiś standard) zimne lub zbyt gorące porcje, źle rozrobioną pepsi lub coca colę, brudne toalety itd.
W kinach na słaby repertuar, przesyt reklamami, za dużo zwiastunów, za drogie bilety, stary popcorn itd.
W teatrach na złą grę aktorów, słabą obsadę, reżyserię, scenografię, za drogie bilety, kiepskie miejsca itd.
Na koncertach na słabe nagłośnienie, wykonanie, kiepski support, za drogie bilety itd.
W przypadku literatury czy płyt permanentnie wysłuchuję, że nie ma czego słuchać ani czego czytać. Książki są nudne, kiepskie, źle napisane. Beznadziejni są ci najbardziej poczytni autorzy. Tandetni najbardziej sprzedawalni muzycy.
Ostatnio nie ma dnia, bym nie słyszała narzekań na… pogodę. Za ciepło, za zimno, za mokro, za sucho. I tak dalej…
Cóż… Kocham mój kraj, moich rodaków, ale jestem świadoma ich wad. Sama pewnie przesiąkłam wieloma z nich. Staram się nie narzekać, ale… myślę, że w wygłoszonym w swoim czasie przez Weronikę Marczuk stwierdzeniu coś jest na rzeczy. Dobrze by jednak było, by ta polska żółć przestała nas zalewać.
Author: Małgorzata Karolina Piekarska
Z wykształcenia: historyczka sztuki, scenarzystka i bibliotekarka.
Z zawodu: pisarka, dziennikarka i muzealniczka.
Z pasji: blogerka, varsavianistka i genealożka.
Miłośniczka: książek, filmów, gier planszowych, kart do gry, jamników i miodu...