Znowu radio, czyli czy naprawdę kochamy PRL?

Często o tym myślę. Zwłaszcza, gdy czytam komentarze np. pod dawnymi teledyskami z lat 80-tych. Że to były wspaniałe czasy itp. Tymczasem… tęsknimy nie za tymi czasami tylko za naszą tamtĄ beztroską. Przytłoczeni codziennością idealizujemy przeszłość. Do czasu. AŻ zderzymy się z PRL-em w dzisiejszej…

Promocja po polsku, czyli Bareja wiecznie żywy

Rzecz przydarzyła mi się wiele tygodni temu, ale przypomniała wczoraj, pod wpływem rozmowy z przyjaciółmi na temat jedzenia. Siedzieliśmy przy stole, zajadając się ziemniakami w mundurach, jajkiem sadzonym i śledziami, które przygotował kumpel. Padały określenia „Wilcze oczy popie gardło”, „Co ma się zmarnować lepiej odchorować”,…