Dzieci ciągnące trupy, czyli z pamiętnika mojego dziadka
60 lat minęło i… wystarczy!
Piłkarz zamiast malarza, czyli Allegro proponuje
Ilekroć kupuję coś w internetowym sklepie tylekroć przeglądarka wyświetla mi reklamy tego produktu na niemal każdej odwiedzanej przez mnie stronie. Tak działa algorytm. Jego ofiarą padł w swoi czasie jeden z dziennikarzy, który wytknął pewnemu prawicowemu portalowi reklamę serwisu randkowego z Ukrainkami. Internauci natychmiast zwrócili…
To ich jedyny świat
PRL w Galerii Handlowej, czyli co przechodzi z pokolenia na pokolenie
Bezczeszczenie?
Żul wie lepiej
Co się z Panem stało, panie Dzikowski?
Pojechałam ostatnio na 4 dni do Kazimierza Dolnego. Wyjazd związany był z uroczystym otwarciem szlaku Marii Kuncewiczowej. Pojechałam chętnie, bo lubię Kazimierz. Nie jest to dla mnie miasteczko jedno z wielu, ale miasteczko jedno z niewielu. Jedno z niewielu miasteczek mojego dzieciństwa. To tu wielokrotnie…
Blizna, czyli żegnaj generale
Wczorajszy pogrzeb generała Zbigniewa Ścibora-Rylskiego zapamiętam na całe życie i to chyba w najdrobniejszych szczegółach. Znałam generała niemal od zawsze. Przyjaźnił się z moim ojcem i to stąd ta znajomość. Znali się przez Jana „Radosława” Mazurkiewicza. Razem byli w komitecie budowy pomnika powstania warszawskiego stojącego…