Moje ulubione pytania…
Są trzy pytania, które kocham nad życie. Kocham je tak, że ilekroć je słyszę, prawie dostaję szału. Napisałam „prawie”, bo w rezultacie nic z tym nie robię poza udzielaniem na nie debilnej odpowiedzi… Pierwsze brzmi: „Czy to ty?” Chciałabym poznać kogoś, kto na takie pytanie…