Z psem wstęp wzbroniony

Przyjechała wczoraj do Warszawy Mariola Zaczyńska. To siedlecka dziennikarka i… świeżoupieczona pisarka. Właśnie ukazała się jej powieść „Gonić króliczka”. Bohaterką jest dziewczyna, która właśnie wydała swoją pierwszą powieść i ta powieść okazała się sukcesem. Mariola była kiedyś korespondentką Kuriera Mazowieckiego. Specjalnie dla niej oglądałam ten program…

Śmieszna nasza okolica

Wczoraj byłam na spotkaniu autorskim w szkole niedaleko domu. Jak zwykle opowiadałam o swoich książkach. By nie zanudzić słuchaczy mam przygotowane prezentacje w power pointcie. Z doświadczenia wiem, że jeśli opowieściom towarzyszy obraz to ludzie uważniej i chętniej słuchają. Dlatego prezentacje pokazują moje książki, ilustracje…

Poezja wokół mnie

Nigdy nie uważałam się za poetkę. Ot, czasem coś napiszę. Kiedyś więcej – ostatnie lata mniej. Cóż… ostatnie lata poetyckie nie były. O nie! Do poezji nie tylko trzeba dojrzeć. Trzeba też przebywać wśród takich, którzy ją cenią. Niestety, gdy przebywamy w towarzystwie ludzi, którzy…

Znów nie mam czasu na czytanie…

Ojciec nazywał Telewizję „maszynką do mielenia ludzkiego mięsa” w odróżnieniu od Muzeum Narodowego, gdzie kiedyś pracował (ja zresztą też), a które określał jako „stojącą wodę, którą trudno spuścić”. Oj było w tych stwierdzeniach sporo prawdy. Gdy pracowałam w Muzeum miałam wiele czasu na pisanie –…

Sieciowe kłamczuchy

W związku z konkursem Czajkasong i nagrodami ufundowanymi przez Creative rozesłałam wczoraj mailing oraz… postanowiłam tę informację przekazać wszystkim moim kontaktom z gadu-gadu. Numer gadu-gadu, którego do tego używam podany jest w książce „Klasa pani Czajki” jako numer Wojtka „Primabalerona”. Ludzie, którzy znajdują się na…

To z przodu czarne to Murzyn!

Tak mawiała moja szefowa w pewnej gazecie, gdy ktoś napisał tekst, w którym łopatologicznie tłumaczył oczywistości. Teraz ja zastanawiam się, czy nie zacząć tych oczywistości tłumaczyć. Na moją stronę wchodzi bardzo dużo osób. Od dawna jest to ponad tysiąc dziennie. Są dni, kiedy ta liczba…

Wielka literówka, czyli podzwonne Newslettera

Co kilka dni wypuszczam przez swoją stronę www.piekarska.net Newsletter. Staram się to robić nie rzadziej niż raz na miesiąc i nie częściej niż raz na tydzień. Chyba, że stanie się coś niesłychanie ważnego. Wczoraj rozesłałam kolejny. Znalazła się w nim literówka (niejedna zresztą) Nazwisko księdza Twardowskiego…

Wiedza jest ciężka

Tak mawiała moja mama ilekroć podnosiła mój szkolny tornister. Coś w tym jest. – Co jest cięższe? Kilogram pierza czy kilogram ołowiu? Większość odpowiada, że kilogram to kilogram… Niech więc każdy, kto tak uważa zrzuci sobie na nogę kilogram ołowiu. Ja wolę zrzucać sobie kilogram…

Woman is the nigger of the World

Dostałam dziś list, którego fragment tu przytoczę: Piszę artykuł do gazety studenckiej „Radar” w Lublinie na temat stereotypu feministek. Interesują mnie poglądy polskich pisarek. Czy zechciałaby Pani odpowiedzieć na pytanie: „Jaki jest według Pani stereotyp feministki? Czy coś takiego ja stereotyp feministki w ogóle jeszcze…