Obraz, czyli trzeba pozbyć się… diabła!

Nigdy nie wierzyłam w diabła. Owszem, twierdzę, że zło istnieje, ale tkwi w człowieku. Dlatego sceptycznie też podchodziłam do opowieści o nawiedzonych przez złe duchy domach, czy złych duchach na cmentarzu. Nie znaczy, że nie wierzę w duchy. W te wierzę jak najbardziej, ale być…

Własna strona, czyli tak źle i tak niedobrze

Pierwszą autorską stronę założyłam jeszcze w 1998 roku. Była na polboxie, na którym miałam swój pierwszy e-mail. Ta strona miała niewielkie możliwości. Ale były tam moje artykuły, wywiady z muzykami itp. Dość szybko na yahoo założyłam drugą, choć dotyczyła innych rzeczy. Poświęcona była w całości…

Co interesuje media, czyli bardzo gorzka refleksja

Gdy kilka dni temu po raz drugi wywieszałam na bramie swojego domu kartkę oraz kiedy pisałam o Staruchu-Sraluchu na blogu nie przypuszczałam, że sprawy przybiorą taki obrót. Okazuje się bowiem, że nie tylko muszę cierpliwie i pokornie znosić gówno w ogrodzie, ale jeszcze muszę znosić…

W szponach Starucha-Sralucha

Żyjemy w kraju, w którym więcej prawa ma przestępca niż pokrzywdzony. Na przykład wolno kogoś okraść, ale opublikować zdjęcia złodzieja już nie wolno. Przekonało się o tym kilka osób, którym złodzieje wynieśli z domu to i owo, a potem, gdy wrzuciły jego zdjęcia na portale…

Inne nie znaczy gorsze, czyli na koniec Dnia Kobiet słówko o równości

Zawsze wolałam Dzień Kobiet od Walentynek. Powód prosty: Walentynki są dla zakochanych, a Dzień Kobiet dla wszystkich kobiet. I dla małych dziewczynek i starych matron, nawet tych rodem z wierszyka Boya o Matronie Krakowskiej. Od kilku dni w sieci wrze. Nie tylko za sprawą polskiego…

Korwinina i inne podroby

Wczoraj sieć obiegł film z Parlamentu Europejskiego, na którym widać pewnego polskiego eurodeputowanego, który twierdzi, że kobiety powinny zarabiać mniej niż mężczyźni, gdyż są od nich słabsze, mniejsze i mniej inteligentne. Ja się zgadzam z tym osobnikiem (pan to to nie jest, mężczyzna też nie),…