Jam pornografem?

Napisał do mnie dziś pewien Pan taki list: Organizujemy akcje: STOP Wulgaryzmom. Poszukujemy  osób, które chciałyby wspólnie z nami rozwijać i propagować tę akcje. Pozwoliłem sobie do Pani napisać, aby  poprosić o zgodę na zamieszczenie kopii tekstu z Pani blogu „Brzydkie słowo na „ku”, pierrot…

Nowa szata Tropicieli

W tym roku w Wielki Czwartek poszłam z przyjaciółmi, z którymi znam się od liceum, na tak zwaną „Ostatnią wieczerzę”. Umówiliśmy się na Starym Mieście i raczyliśmy się jakimś jadłem, w którym na moim talerzu przeważały sery, bo akurat na to miałam chęć. Ponieważ jak…

Moja druga twarz, czyli jeszcze słówko o targach

Okulary noszę od trzeciego roku życia. To wtedy stwierdzono u mnie zeza i próbowano leczyć. Trzy lata chodziłam na ćwiczenia korygujące wzrok. Za pomocą specjalnego aparatu wkładałam albo kółka w ręce jakiegoś pajacyka albo psa do jakiejś budy. Latami nosiłam zasłonięte jedno oko, by drugie…

Brzydkie słowo na „ku”, pierrot i chrześcijańskie wartości

Byłam dziś na 54. Międzynarodowych Targach Książki. Zawsze jest to dla mnie wydarzenie i to nawet nie dlatego, że od kilku lat, już jako pełnoprawny pisarz spotykam się na stoisku z czytelnikami. Targi to moment by poobserwować najdziwniejsze ludzkie zachowania i zapoznać się z czytelniczymi…

Nie każdy misio jest pluszowy

Wczoraj  miałam coś w rodzaju powtórki z rozrywki. Mam na myśli historię z „Berkiem-Oberkiem„. Tym razem los Berka Joselewicza prawie podzielił pewien bohaterski miś. Piszę prawie, bo w przeciwieństwie do Berka, miś znalazł się jednak na antenie Telewizyjnego Kuriera Warszawskiego. Ale do rzeczy. Wiele tygodni…

TVP jak radio Erewań

– Kaśka! – wołała Małgosia. – Ja powiem wszystkim, że to jest nieprawda, bo ja słyszałam tę rozmowę w bibliotece. Przecież tam nie padło nawet twoje imię!Ale Kaśka milczała. Z kabiny dobiegał szloch. Dopiero po kilkunastu minutach dał się słyszeć urywany szept:– Idźcie po Czajkę.Małgosia…

„Międzylud” z „Moctruchem” i „Wlewa”

Moja szefowa padła ofiarą „wanadziei” i została… „Wlewą”. Przyznam, że zazdroszczę tej ksywki, bo jest piękna, głęboka, dostojna i apetyczna. Skąd się wzięła i co oznacza? Ba! Zanim wyjawię tę tajemnicę muszę coś wyjaśnić. Co to jest „wanadzieja”? Przyznam, że nie znam nikogo, kto by…

Trzy w jednym

Ten wpis powinien nosić tytuł „Poezja wokół mnie” plus kolejny numerek albo „LO-teria się pisze” i też kolejny numerek, albo… „Najlepszy mój pomysł” i oczywiście tradycyjnie kolejny numerek, albo… no właśnie! Tu nie zdradzę jaki mógłby być czwarty tytuł, bo byłby bez numerka. Oczywiście gdybym…

Prawie jak gwiazdy

Pomyślałam to sobie, gdy w niedzielę dla Telewizyjnego Kuriera Warszawskiego przygotowywałam relacje z rekonstrukcji „Akcji na Kutscherę”. (Dla wszystkich, którzy używają słowa „Zamach” krótka informacja: W swoim czasie Michał Issajewicz „Miś” i Maria Stypułkowska-Chojecka „Kama” powiedzieli, że nie lubią tego określenia, bo zamach to robią…