I po balu panno Lalu, czyli nie mój świat

Wczorajszą galę Blog Roku 2012 opiszę krótko. Było ciekawie, ale… to nie mój świat. Podobała mi się muzyka, catering był w normie, jak to na takich imprezach, ale towarzystwo… Ja chyba jestem z innej planety. Może jakoś inaczej podchodzę do swojego bloga? Nie mam ambicji…

Pomiędzy ustawkami a brzegiem obciachu

Kilka dni temu Krystyna Janda napisała na blogu o ustawkach celebrytów z paparazzi. Słyszałam o tym dość dawno. Nawet kiedyś znajoma sugerowała mi, że sprzedaż moich książek, by się zwiększyła, gdybym trafiła na Pudelka, a potem poinstruowała jak to zrobić. (Mam założyć kilkadziesiąt fikcyjnych kont…

Wielka zmiana, czyli męska decyzja

Tak to już jest, że mam w życiu pod górę. Gdy w czerwcu pisałam o kłopotach z blogiem, rozjeżdżającym się szablonem itd. dostałam od Onetu propozycję blogowania na nowej platformie blog.pl. Nie byłam zbyt chętna, ale… po wielu próbach zmieniana czegoś w blogu na Onecie…

To już trzeci miesiąc

Przenoszenie bloga na piechotę trwa i to już trzeci miesiąc. Owszem, gdybym miała więcej czasu, gdybym na przykład mogła poświęcić dwa tygodnie tylko na to pewnie całość moich wypocin byłaby już od dawna pod nowym adresem. Niestety… Teraz siadłam w weekend nad tym. Teoretycznie powinnam…

A miało być tak pięknie

A miało być tak pięknie Miałam spokojnie w najbardziej zagonionym czasie zrobić rewolucje na blogu. To znaczy wymienić tło, fotografie itd. Potem skupić się na uaktualnianiu strony, przygotowywaniu do trasy spotkaniowej, a tymczasem… pobliski Stadion Narodowy wczoraj po raz kolejny doprowadził mnie do furii. Mecz…