Z wizytą w Warszawie, czyli ten straszny pośpiech

Jak niewiele można pokazać, gdy ktoś jest w Warszawie na kilka godzin, a jeszcze chce coś załatwić. Taką mam myśl po wczorajszym dniu. Otóż jakiś czas temu napisała do mnie czytelniczka bloga – licealistka z południa Polski – że chce zrobić ze mną wywiad do gazetki…

Ile potrzeba snu?

Ile potrzeba snu? Podobno dorosłemu człowiekowi wystarczy 6-7 godzin snu na dobę. Niestety… ostatnie dwie doby spałam po 13, 14 godzin. Nie jestem chora. Po prostu ostatnie tygodnie sierpnia i pierwsze tygodnie września pracowałam codziennie, bez przerwy i na sen miałam góra pięć godzin. Najwyraźniej więc…

Pożegnania, spotkania i strasznie trudne pytania

W związku ze zmianami w TVP Warszawa przestałam być wydawcą Kuriera Mazowieckiego. Za powód podano mi, że nie jestem na etacie. Ponieważ co chwilę ktoś dzwonił, pytał, współczuł i się martwił (ja się nie martwiłam, bo wiem, że życie nie znosi pustki), więc wystosowałam pożegnalny list…

Garść sentencji dla nowych i starych czytelników

Zacznę od kawału, który jest stary jak świat, ale należy do nieprzemijających. Pewien wróbelek marzł na dworze. Przechodził koń i na niego nasrał. Wróbelkowi zrobiło się cieplutko. Tak cieplutko, że zaczął śpiewać. Usłyszał go kot i pożarł. Jaki z tego morał? Nie każdy jest twoim wrogiem,…

Co od kogo i po kim…

Raz na kilka lat rodzina pewnej mojej cioci organizuje zjazd. Bywam na nim i ja, choć nie jestem krewną całej tej rodziny. Oszczędzę jednak wyjaśniania koligacji. Podczas zjazdu są i tance i śpiewy i biesiadowanie, fotografie, mecze siatkówki itd. W tym roku pojechałam spóźniona. Przecież o…

Szybciej, czyli historia autografów

„Pomorskie spotkania z książką na walizkach” się skończyły, bo wszystko, co dobre, to się szybko kończy. Jak było? Oczywiście i cudownie i męcząco. Ostatniego dnia na terenie oliwskiego ZOO był piknik, a na nim my – cała dwunastka dzielnych pisarzy. W specjalnych dwóch namiotach ,…

Zmęczona własnym jęzorem

Tak. Skruszona publicznie wyznaję, że… jestem gadułą. Może nie najgorszą na świecie, ale lubię rozmawiać. Znajduje wielką przyjemność w rozmowach, nawet z obcymi ludźmi. Oczywiście nie oznacza to, że tylko ja gadam, bo lubię też słuchać Dowodem są moje książki, w których są opisane historie,…

Jeden peron, czyli nie wierz nigdy kasjerce

Ile peronów jest w Tczewie? Teoretycznie cztery, oficjalnie jeden, a praktycznie dwa. Jak to? Przed wyruszeniem w trasę na „Pomorskie spotkania – z książka na walizkach” zawitałam do Tczewa. I to po 4 latach od wydania książki „Dziewiętnastoletni marynarz”! Wreszcie spotkałam się z czytelnikami w…

Pomorskie spotkania z książką na walizkach 2009

Już po raz drugi czołowi twórcy literatury dziecięcej ruszą w trasę i odwiedzą młodych czytelników w 40 pomorskich bibliotekach. W ciągu dwóch dni Pomorskich spotkań – z książką na walizkach, odbędzie się 70 spotkań autorskich. A wszystko to 10 i 11 września 2009 r. Projekt…

Jestem psychologiem, oddam wszystko do ARD, a Niemcy was wykupią…

Niby przez kilkanaście lat pracy w TVP powinnam się przyzwyczaić, że większość telefonujących do nas widzów to osoby z (delikatnie mówiąc) ‘psychicznymi problemami’, ale i tak, co jakiś czas, jestem zaskakiwana. Kilka dni temu zadzwoniła pani z awanturą. Od razu zaczęła z tzw. górnego C….