Garść sentencji dla nowych i starych czytelników

Spread the love

Zacznę od kawału, który jest stary jak świat, ale należy do nieprzemijających. 
Pewien wróbelek marzł na dworze. Przechodził koń i na niego nasrał. Wróbelkowi zrobiło się cieplutko. Tak cieplutko, że zaczął śpiewać. Usłyszał go kot i pożarł. Jaki z tego morał? Nie każdy jest twoim wrogiem, kto na ciebie nasra. Nie każdy jest przyjacielem, kto cię z gówna wyciągnie. A jak siedzisz w gównie to nie ćwierkaj. 

1.    Zły to ptak, co własne gniazdo kala? Gorszy ten, co kalać nie pozwala. – ludowe
2.    Co to za lew, który boi się myszy?
3.    Nie tylko pospiech jest złym doradcą. Strach jest nim również. 
4.    „Cokolwiek czynisz mądrze czyń i oczekuj końca.” – Owidiusz 
5.    Nawet piękna kobieta, gdy ma złe serce i podły charakter to na starość zbrzydnie. Stąd na świecie brzydkie, stare baby, które opowiadają o tym, jakie kiedyś były piękne.
6.    Każdy kij ma dwa końce, a każdy miecz jest obosieczny. 
7.    Wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija – Jan Sztaudynger

Kilka z nich dedykuję pewnej starej Ani, która lubi być na bani i marzy, że się jeszcze znimfomani… Niestety… jak napisał ponad sto lat temu Adam Asnyk: 
„Daremne żale, próżny trud,
Bezsilne złorzeczenia!
Przeżytych kształtów żaden cud
Nie wróci do istnienia.”

PS. Powyższe ma związek z ostatnimi wydarzeniami w moim życiu. Ale sentencje można interpretować dowolnie. Na pewno każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Author: Małgorzata Karolina Piekarska

Z wykształcenia: historyczka sztuki, scenarzystka i bibliotekarka. Z zawodu: pisarka, dziennikarka i muzealniczka. Z pasji: blogerka, varsavianistka i genealożka. Miłośniczka: książek, filmów, gier planszowych, kart do gry, jamników i miodu...