Górale i składaki, czyli brak mi zaprawy

Gdy miałam 10 lat tata kupił rowery. Dla mnie pomarańczowego flaminga. Był diabelsko ciężki. Mama mówiła, że to nasze pierwsze cztery kółka, bo były to lata siedemdziesiąte, kiedy samochody były na talony i przedpłaty. Rowery nie miały przerzutek. Koła – małe w porównaniu z dzisiejszymi…

Gdzie są mężczyźni, czyli brawo Nurowska!

Nad tym gdzie są mężczyźni zastanawiam się od dość dawna. Wokół mnie tylko postaci w spodniach obdarzone męskimi imionami i chyba przez pomyłkę natura przydzieliła im penisy. Jakiś czas temu opisywałam Leśnego Ludka, z którym miałam wątpliwą przyjemność obcować na Słowacji. (O wpis na blogu…

Nie piszę na żądanie

Pisać chciałam od… zawsze. Miałam 4 lata, gdy napisałam na ojcowskiej maszynie do pisania STOEWER pierwsze słowo. Było czteroliterowe i kończyło się na upa. Bynajmniej nie była to: lupa, zupa, kupa czy pupa. Pisałam je na zmianę ze swoim imieniem Małgosia, bo były to czasy,…

Dobrze wychowane?

Do tej pory myślałam, że obrzydzeniem napawa mnie tylko włos w gównie. No… jeszcze pleśń na fusach z herbaty. Wczoraj okazało sie, że są jeszcze inne obrzydliwe rzeczy. Poszłam z synem do KFC. Przy stoliku obok siedziały dwie nastolatki. Na oko rówieśnice mojej piętnastoletniej pociechy….

Książki uwolnione!

Niniejszym uprzejmie donoszę, że wraz z wydawnictwem Nowy Świat uwolniłam prawie 12 książek swojego autorstwa. W akcji wsparła mnie Maria Kulik Prezes Polskiej sekcji IBBY. Fotorelację z akcji uwalniania książek można zobaczyć tutaj. O zdarzeniu napisała polska sekcja BookCrossing, a takżezrelacjonowała Telewizja Polska. Related posts: Światowy…

Światowy dzień BookCrossingu

12 czerwca to Światowy dzień BookCrossingu, czyli wielkiej akcji uwalniania książek, by trafiały tam gdzie ich miejsce, czyli w ręce czytelników. Dlatego własnie 12-go o godzinie 12-tej w herbaciarni Ganders tea Room przy ulicy Francuskiej 12 uwolnię 5 książek swojego autorstwa. Zajmie to dosłownie chwilę! Góra… 12-cie minut! Po prostu przyjdę…

Sercem Polak a talentem świata obywatel

Tak mawiano o Fryderyku Chopinie. Kim był? Pisać nie muszę. Dziś znów o piłce, choć mam wielką nadzieję, że Euro 2008 nie zdominuje mojego bloga. Jednak nie mogę się powstrzymać. Jakim trzeba być debilem (nazwiska nie napiszę, bo nie jest tego godzien), by twierdzić, że…

Dziady i pseudokibice

Po przegranej z Niemcami pomyślałam sobie, że w sumie to jednak dziadowska drużyna. Dlaczego? Przecież obie bramki dla Niemców strzelił… Łukasz Podolski. Czym by była ta drużyna bez pochodzących z Polski piłkarzy? Bez Łukasza Podolskiego i Mirosława Klose? Zbieraniną partaczy! Nasza obrona była tak słaba,…

Kibicujmy biało-czerwonym

Kiedyś wszystko było prostsze. Polak kibicował Polakom. Dziś trzeba mówić, że kibicuje się biało-czerwonym. Dlaczego? W niemieckiej drużynie, z którą dziś zagramy mecz, a z którą nigdy nie wygraliśmy, są aż czterej piłkarze związani z Polską. Z tego poza Timem Borowskim urodzonym w Neubrandenburgu, a mającym…

Czajkacast!

Czajkacast! Przeczytałeś „Klasę pani Czajki” i jesteś przekonany, że to właśnie Ty powinieneś zagrać któregoś z jej bohaterów? Nie trać czasu. Daj się zauważyć. Przyślij nam swoje zdjęcie, napisz którą z osób opisanych w książce przypominasz najbardziej a nagrody-niespodzianki mogą powędrować prosto do Ciebie i…